Wpis z mikrobloga

Też czasami macie tak, że leżycie w środku nocy i patrzycie się w sufit zastanawiając się jak wasze życie mogło przebiec na 1.000.000.000.000 Innych sposobów gdyby nie najmniejsze zbiegi okoliczności jakie was spotkały? Jak ludzie, o których się troszczycie i dla których to wy jesteście ważni są tylko małymi ziarenkiami piasku w nieskończonej i martwej pustyni czasu, a jednak są wszystkim co sprawia, że życie ma sens? Że wszystko co robimy jest ze sobą połączone i najmniejsza moja decyzja w teraźniejszości może zadecydować o życiach ludzi w przyszłosci? Czy wy też leżycie teraz trzęsąc się z podniecenia i przerażenia na myśl o tym, co przyniesie przyszłość, jakie małe wydarzenie - jedno spotkanie odmieni nasze życia? Czy wy też macie ochotę przestać już na nie tylko czekać i nareszcie wziąć przeznaczenie we własne ręce? Tak, żeby spakować wszystko co ma się pod ręką by wybiec, wyjechać jak najdalej?
jeszcze teraz, jeszcze w tej godzinie i już nigdy nie wracać, nigdy nie patrzeć za siebie, lecz tylko na odległy horyzont...


#gownowpis #heheszki
  • 7