Wpis z mikrobloga

Mikotoksyny. Czym są i jak się przed nimi chronić? >>> ZNALEZISKO

Znalezisko od To tylko teoria na temat mikotoksyn czyli toksyn grzybów. Zachęcam do przeczytania i wykopania.

Mikotoksyny są szczególną grupą toksyn, z których obecności i tym bardziej szkodliwości często nie zdajemy sobie sprawy, choć możemy mieć z nimi do czynienia właściwie na co dzień. Czym dokładnie są mikotoksyny? Jaką rolę odgrywają w naszym życiu? Co musimy robić, by się nimi nie zatruć? Jakie codzienne praktyki stosujemy, aby ochronić się przed mikotoksynami?

Mikotoksyny na drodze wywoływania reakcji przewlekłych lub ostrych przede wszystkim mogą uszkadzać wątrobę, działać drażniąco na przewód pokarmowy i mikrobiom jelitowy, wywoływać alergie, osłabiać układ odpornościowy, a w niektórych przypadkach prowadzić nawet do śmierci. Dzieje się tak, ponieważ mikotoksyny zaburzają wytwarzanie białek, także na poziomie transkrypcji (syntezy RNA).

Grzyby to nie tylko pieczarki na pizzy czy borowiki w bigosie. To też różne szkodliwe gatunki i obecność mikotoksyn w zanieczyszczonej przez nie żywności. To nasza codzienność, z której trzeba sobie zdawać sprawę. Szacuje się, że w latach 90. XX mikotoksyny zanieczyszczały około 25% upraw rolnych na całym świecie), a wiele produktów ze względu na obecność mikotoksyn byłaby ryzykowna lub po prostu niezdatna do spożycia. Grzyby są wszędobylskimi mikroorganizmami, które zasiedlą każdą dostępną dla nich niszę i nigdy się to nie zmieni.


#nauka #biologia #zdrowie #jedzenie #rolnictwo #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #mikrobiologia #grzyby #mikroreklama
Pobierz MalyBiolog - Mikotoksyny. Czym są i jak się przed nimi chronić? >>> ZNALEZISKO 

Zn...
źródło: comment_x8gkQNoo0p8HhavwKU5rlAZeucZctHba.jpg
  • 20
Kiedyś #!$%@?łem zapleśniałą (w środku na pestkach) paprykę do kosza i dostałem opierdziel bo można było odkroić i zjeść. Dobrze zrobiłem?


@mars10: tak dobrze zrobiłeś. często wzrost grzybni jest w pierwszej fazie niewidoczny, gdyż rozrasta się w tkance którą się żywi. dopiero gdy osiągnie dojrzałość wypuszcza owocniki. tam gdzie pojawia się owocnik oznacza miejsce pierwotnego ataku grzyba, który z czasem rozrasta się dalej.

Jeśli na owocu nie ma oznak zakażenia czyli
@cerastes: Nie da się w warunkach domowych sprawdzić czy w owocu są już strzępki jeśli nie widać owocników. Nawet jeśli są to jest ich zbyt mało żeby nam zaszkodzić skoro nie wytworzyły owocników. Czasami warunkiem do zainfekowania jabłka przez grzyby jest uszkodzenie skórki, niska jędrność. Owoc który zgnił mógł być już wcześniej porażony przez szarą pleśń wewnątrz komory nasiennej i owocniki stał się widoczne przez wysoką tęperature, a innym owcą nic
@Rambo5000: zwróć uwagę co napisał @Naturmensch:

czy jak trzymalem sobie jablka w kartonie i kilka od spoduzgnilo


w zamkniętym nieprzewiewnym kartonie (zakładam że jeszcze trzymanym w cieple w domu) zostały stworzone warunki wyśmienite do wzrostu grzybni. w takiej bliskości zdrowe jabłka były wręcz bombardowane ilością zarodników, co w konsekwencji spowodowało masowy ich rozwój.
umrzeć od tego nikt nie umrze, pewnie nawet nie poczuje że się zatruł, ale truciznę zaaplikował do
@cerastes: Jeśli nie ma obiadów zewnętrznych to owoce można spożywać. W sadzie, przechowalni, podczas przebierania jabłka cały czas mają styczność z zarodnikami grzybów. Nie znaczy to że są zarażone, człowiek też cały czas ma styczność z wirusami i bakteriami, a nie jesteśmy cały czas chorzy.
w zamkniętym nieprzewiewnym kartonie (zakładam że jeszcze trzymanym w cieple w domu) zostały stworzone warunki wyśmienite do wzrostu grzybni.


@cerastes: jprdl tak jeszcze tam nasrałem i spryskałem to wszystko mlekiem z cukrem. Karton był otwarty, zostawiony w chłodnej piwnicy z otwartym oknem.