Wpis z mikrobloga

@Chudzinx: nie mają. Ale też asperger aspergerowi nierówny. Ja mam aspergera, ale za kierownicą nie mam żadnych problemów(a wręcz wielu "zdrowych" by się pod względem techniki mogło schować). A drugiej strony jest taki Pan Franciszek, który nie wygląda na kogoś z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, ale z jego decyzyjnością i czasem reakcji w życiu bym go za kierownicę nie wpuścił.