Wpis z mikrobloga

#uber #praca #taxi Jak to w końcu wygląda z licencjami i mandatami? Każdy samochód i kierowca muszą mieć licencję. W Uberze raczej każdy samochód ma tą licencję, ale kierowca musi sobie takie coś wyrobić na własną kieszeń, inaczej nie jest chroniony przed kontrolą ITD. Dobrze to zrozumiałem? Czyli jak zdam sobie kurs za jakieś ~500 zeta i zdam egzamin płatny 140 jakoś to mogę bez żadnych obaw pracować w Uberze? Jaka jest realna szansa na taką kontrolę i mandat i czy pracodawcy poczuwają się do "premii" na pokrycie ewentualnych kosztów?
  • 10
@qps666: Licencja na krajowy przewóz osób samochodem osobowym:
1. licencja przypisana jest do firmy
2. do licencji musi być wpisany samochód
3. kierowca musi przejść badania lekarskie
4. kierowca i osoba zarządzająca w firmie muszą być niekarane
5. samochód musi być własnością firmy lub być w leasingu. Wszelkie wynajmy odpadają. Kryterium niespełnione = jazda bez licencji = 10.000 kary.
6. umowa o przewóz musi być zawarta pisemnie, w siedzibie firmy, przed
@qps666: mozesz normalnie jezdzic uberkiem, w razie mandatu go nie przyjmujesz (jesli przyjmiesz prawnicy ubera juz nie pomoga) i wtedy oni zamykaja sprawe na Twoja korzysc, komentowac whitemana nawet nie bede bo to zlotowa majaca na celu zniechecenie kogos takiego jak Ty ;)
@Ortofenylofenolan_sodu: skrzynke ma pustą, więc możesz pisać
@Whiteman991: w razie spotkania z itd robisz tak jak napisałem wyżej, rzeczywistości oraz prawa nie zmienisz, tak to już działa, chodźbyś nie wiem co zrobił złotówo ;)
@Krowa_i_kurczak: biedne nie biedne, jeśli masz kurs za kursem (a taka jest rzeczywistość na uberku), to zarobisz dużo, osobiście w zeszły weekend pojeździłem sobie po 6 godzin (w dzień) w piątek i sobotę, na czysto