Wpis z mikrobloga

@bArrek: ja bym go nie zabiła raz że się boje, a dwa weź to potem sprzątaj z hotelowej ściany. Obsługa jest przecież mają zapewne sprawdzone sposoby, bo wątpię żeby to był pierwszy raz. A trzy nie daj losie jak ukąsi to może być problem.
@SarahC: dzięki za radę. Próbowałem go złapać w pudełko od maski do snorklingu ale był mega szybki. Na szczęście zamiast atakować moją twarz rzucił się do ucieczki i zniknął w czeluściach dżungli. (ʘʘ)