Wpis z mikrobloga

Nie ma go już 4 dni. Łapię się na tym, że wchodząc do domu patrzę się na oparcie kanapy, na którym czekał, gdy wracałem. W lekkiej ciemności odruchowo pogłaskałem ręcznik, bo myślałem że to on. Kątem oka zobaczyłem biało-rudego pluszaka na łóżku i chciałem go zawołać, by przyszedł do mnie na kolana.
Nie jest łatwo, ale w niedzielę mamy wziąć dwa nowe kotki, bo teraz jest tak pusto w domu :/
#gownowpis #zalesie #koty #depresja
  • 10
@Bielecki: teraz wyobraź sobie że tracisz zwierzaka z własnej winy. malo tego, nie masz dziewczyny, w zasadzie nawet rodziny. ten zwierzak byl twoim swiatelkiem, ktory rozswietil mrok, a teraz jest pustka. doslownie i w przenosni. on ci zaufal, a ty go zawiodles. dawal radosc, motywowal, dawal pretekst. wyjatkowy, ktorego poglaskac mogles ty, ktorego rozumiales, ktory lazil za toba jak cien. a teraz pozostaje ,,piwnica" i gnicie i wspominanie i uswiadamianie sobie
@Bielecki: Stary, pisałem o tym.
Na każdym kroku będziesz teraz odczuwać wzajemne nawyki.

Jest to cholernie przygnębiające ale już teraz jestem pewny że nowy kotek-domownik będzie mieć raj na ziemi bo całą swoją miłość do poprzednich przelejesz na tego szczęśliwca (-ów)
( ͡° ͜ʖ ͡°)