Wpis z mikrobloga

@Sm3rf1k: co ty pierdooolisz, VW od zawsze podaje do modeli 2010 (stara wajcha DSG, taka kwadratowa) ze sprzegla tam sie w ogole nie wymienia, tzn, obu, bo masz dwa ;) a jeśli już to tylko w przypadku jakiś objaw że coś się dzieje ale ogólnie zywotnosc sprzegieł w tych skrzyniach jest szacowana na 400k minimum, ale to musisz jezdzic juz jak konkretny kretyn ciagle na pełnej #!$%@?.
@goldenguti: no to
@wxx71 ja mam tego świadomość i wiem, że przeżywają dłużej, po prostu kolega zmartwiony samym faktem, że trzeba to zrobić. Co do robocizny - ktoś za to bierze pieniądze więc tekst o tym, że nieprzyjemnie to no. Serwisuję duże maszyny przemysłowe i czasem ma się człowiek ochotę popłakać żeby śrubę odkręcić, ale jak trzeba to trzeba. Wybrzydzania nie ma jak się chce zarobić. A jct tekst "wszędzie olej, bardzo brudna robota" to
dla dsg to zmiana sprzęgła

@Sm3rf1k: dupy nie sprzęgła. W mokrych często jest to dożywotnio. Miałem A3 z takim silnikiem z S tronic, czyli DSG i skrzynia była nigdy nie dotykana, aktualny przebieg to 390 000km już u znajomego i jeździ dalej jak złoto. Nie rozumiem dlaczego u niektórych mityczne 200 000km to apogeum wszystkiego co jest w aucie...

ale ogólnie zywotnosc sprzegieł w tych skrzyniach jest szacowana na 400k minimum
@SpokojnyPan: ja nie pisałem o wszystkim, moje auta mają grubo ponad 400k km i się nie sypią, ja w kilku autach z DSG widziałem że przy 200k km padało już mokre sprzeglo, ale tamte byly z niemiec