Wpis z mikrobloga

Przeprowadzilem sie do nowego miasta z jakąś nadzieją ale kiedy przychodzi co do czego to odpuszczam ze strachu. Niby wiem ze jak spróbuje to w sumie juz nigdy sie z tą różową drugi raz nie zobacze a przynajmniej jest mega duze prawdopodobienstwo a jednak nie potrafie sie przelamac( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz
@Shinyz0: dokładnie. Sam tak myślałem, że kontakt będzie od początku ok a tu jest ciągle duży dystans w relacjach. Właściwie to równie dobrze mógłbym zaprosić babę pracującą w moim monopolowym i z nią se pogadać to taki sam rezultat będzie.
  • Odpowiedz
@American_Boy: Też mnie zniecheca mysl co dalej bedzie. No okej przywitać się z rózową to tam najmniejszy problem ale co potem. Hej rozowa jestem anon yhm ladna pogoda musze leciec ()
  • Odpowiedz