Wpis z mikrobloga

Nieruchanie ochroni cię przed szeregiem wielu niebezpiecznych chorób i uczyni się bardziej zdrowym.
Ruchanie mocno przyczynia się do wzrostu możliwych chorób zapalnych, grzybiczych i wirusowych, od HPV, przez HSV a nawet na HIV kończąc. Nie mówiąc już o syfilisie czy rzeżączce, czyli największym #!$%@? na tej ziemii.

Wystarczy, że złapiesz coś raz (nawet nie od loszki uprawiającej nierząd, antybiotyki, słaba odporność i brak higieny = grzybica). Jak wyleczysz jedno, to okazuje się, że #!$%@?łeś florę bakteryjną maściami przepisanymi przez lekarza i masz problem na lata.
Nie muszę chyba mówić, że to boli i piecze bardziej niż poparzenie pokrzywą gdy się szwędałeś po polach. Że twój system immunologiczny będzie gównem i na lata zostaniesz ukarany gorszą odpornością, z nosa będzie ci lecieć byle katar. Bardziej obrzydliwy niż u narkomana wciągającego Władka.

Nie istnieje żaden skuteczny sposób, który daje 100% gwarancję na niezłapanie syfa
Żadne mydełko czy żele intymne (de facto antybakteryjne) nie przeczyszczą ci prącia a twojej partnerce rury wydechowej. Nawet jeśli zachowujecie pozory związku monogamicznego.

Nieruchanie jest twoim przyjacielem.
Czy naprawdę chcesz się męczyć wkładając swojego kija między uda? Jest tyle alternatyw: masturbacja, handjob, blow, petting, rimming czy nawet bukakke.

Wybierz rozsądnie i miej na uwadze, że przyjemności mogą zamienić się w koszmar.

#zwiazki #seks #milosc #choroby #lekarz #leki #apteka #narkotykizawszespoko #stulejacontent #patologia
  • 1