Wpis z mikrobloga

@dusiaczkowo: Na dobry początek trzeba zacząć od tego jaka jest kotłownia - czy wejdą dwa kotły obok siebie, czy będzie je jak podłączyć, czy komin ma dwa lufty paleniskowe do których je podłączysz. Bo to mogą być najwyższe koszta z tego wszystkiego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dodatkowo taniej kupić jeden kocioł 20 kw niż dwa po 10/15
@dusiaczkowo: gdzie te kotły miały by stać? Obok siebie? Jaki jest komin? Czy ma dwa kanały? Temperaturę można regulować niezależnie na każdy grzejnik stosując głowice termostatyczne, ale jak rozumiem dogadania się co do kosztów opału też nie będzie?
@turok2016: nazwę rzecz po imieniu: to nieroby i ściemniacze ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc nic na spółkę nie wchodzi w grę, bo później miesiącami się o pieniądze można prosić. Kotłownia wg. projektu ma trochę ponad 7m2, wiec podejrzewam ze to za mało miejsca. A komin to nie mam pojęcia co i jak - będę musiała i tak fachowca ogarnąć, tylko póki co szukam najkorzystniejszego rozwiązania.
@dusiaczkowo: dużo zależy jak idą rury do grzejników bo może się okazać że piony macie wspólne i rozdzielenie ich jest nie możliwe. Wtedy trzeba będzie kłaść nowe rury do grzejników wszystkich. Komin stary do jednego kotła a drugi? Jeśłi kotłownia znajduje się przy ścianie zewnętrznej to komin można dokleić do ściany.
Prawdopodobnie skończy się na dobudowaniu dodatkowej kotłowni lub zagospodarowaniu innego pomieszczenia.
Koszt całość przy najdroższej opcji nie powinien przekroczyć 50kzł
@dusiaczkowo: jak nie masz dwóch kanałów to trzeba postawić nowy komin, nawet jak masz, ale jest to komin murowany to muszą być włożone wkłady więc tutaj to koszt może być od 0zł do 8-10 tys, jeden kociol to około 8tys, więc dwa możesz liczyć 16 tys + montaż + przeróbki to w wuj kasy.
@Silikon: jak będzie musiała być dobudówka i całe piony będzie trzeba przerabiać + dodatkowy komin to się nie zmieści w 50, szczególnie jak obecny komin murowany bo on też nie nadaje się do kotłów 5 klasy bo za zimne spaliny więc albo nowy komin albo wkład.
@dusiaczkowo: W piecu z podajnikiem nie masz czegoś takiego jak "napalę", bo on chodzi non-stop, tylko sobie ustawiasz na sterowniku kiedy i jaką temperaturę zapodaje Ci na grzejnik :)

Zamiast się #!$%@?ć w koszta może lepiej zrobić sobie po prostu gaz?
@turok2016: @robertx: @Silikon: właśnie o takie porady mi chodziło :) bo nie ukrywam, ze przejście na gaz mi tez chodziło po głowie, tylko nie mam podłączonego do domu, ale w ulicy jest, wiec jedynie zostaje zrobić przyłącze. Dla mnie to wszystko czarna magia, ale przynajmniej wiem ile z tym będzie roboty (,)