W ostatnim czasie przeszedłęm 3 najnowsze czescie Wolfensteina, czyli New Order, Old Blood i New Colossus. Jeśli miałbym je ustawić w kolejności w jakiej podobały mi się najbardziej to było to tak: New Order > New Colossus > Old Blood Z tym że nie oznacza to że Old Blood jest słaby - to nadal świetna gra ale wg mnie słabsza od pozostałych 2 części.
New Order - wiedziałem o czym jest gra (mniej-więcej) ale kompletnie nie spodziewałem się tak zakręconej fabuły i świetnego gameplayu. No po prostu wow, a fakt że gręmożna kupić za śmieszne pieniądze to dodatkowy plus. Bardzo fajna walka finałowa.
Old Blood - tutaj podobnie. Ciekawa fabuła i równie dobry gameplay. Mimo to uważam że ten tytuł mógłby wyjść jako dodatek do poprzedniej części. Grało się przyjmnie ale brakowało mi trochę tego wariactwa z New Order. Gra odżyła kiedy
To sprawiło że ocena ogólna u mnie podskoczyła :D No i tutaj również mamy świetną walkę finałową przy której można zrobić wielkie WTF :D
New Colossus - zakręcona, wręcz czasami chora fabuła i fenomenalny gameplay. Nie zmienia to faktu że na początku prawie nie czułem że gram w Wolfensteina, bardziej miałem wrażenie że gram w dziwną wersję Crysisa, a potem w Fallouta 4 ale w pewnym momencie już było ok. Świetne cutscenki między rozgrywką, świetna grafika i jak w każdej części muzyka. W odróżnieniu od poprzednich tytułów walka finałowa to właściwie nawet nie jest walka:(
Wszystkie częście mają bezproblemowe wspracie monitorów ultrawide co bardzo mnie cieszy.
Podsumowując ocenami: New Order - 9/10 Old Blood - 7/10 New Colossus - 8/10
To już oficjalne - ten ordynarny kryptopisor startuje na prezydenta "dla jaj" - Czyli tak naprawdę, aby urwać kilka % przeciwnikom kandydata z PiSu. A to może mieć w tych wyborach kluczowe znaczenie
New Order > New Colossus > Old Blood
Z tym że nie oznacza to że Old Blood jest słaby - to nadal świetna gra ale wg mnie słabsza od pozostałych 2 części.
New Order - wiedziałem o czym jest gra (mniej-więcej) ale kompletnie nie spodziewałem się tak zakręconej fabuły i świetnego gameplayu. No po prostu wow, a fakt że gręmożna kupić za śmieszne pieniądze to dodatkowy plus. Bardzo fajna walka finałowa.
Old Blood - tutaj podobnie. Ciekawa fabuła i równie dobry gameplay. Mimo to uważam że ten tytuł mógłby wyjść jako dodatek do poprzedniej części. Grało się przyjmnie ale brakowało mi trochę tego wariactwa z New Order. Gra odżyła kiedy
To sprawiło że ocena ogólna u mnie podskoczyła :D No i tutaj również mamy świetną walkę finałową przy której można zrobić wielkie WTF :D
New Colossus - zakręcona, wręcz czasami chora fabuła i fenomenalny gameplay. Nie zmienia to faktu że na początku prawie nie czułem że gram w Wolfensteina, bardziej miałem wrażenie że gram w dziwną wersję Crysisa, a potem w Fallouta 4 ale w pewnym momencie już było ok. Świetne cutscenki między rozgrywką, świetna grafika i jak w każdej części muzyka. W odróżnieniu od poprzednich tytułów walka finałowa to właściwie nawet nie jest walka:(
Wszystkie częście mają bezproblemowe wspracie monitorów ultrawide co bardzo mnie cieszy.
Podsumowując ocenami:
New Order - 9/10
Old Blood - 7/10
New Colossus - 8/10
Pozostaje czekać na Young Blood zapowiedziane na E3 w 2018 roku.
#wolfenstein #gry #grypc #steam #ultrawidegaming