Aktywne Wpisy
Wykop24h +1239
Panowie wpis spadł z mikrobloga.
Ale pomysł był zacny i ja bym się na niego pisał, potrzebujemy kilku Mirków plus grupa na what's up i robimy to jedziemy na Krupówki kupujemy strój misia i wielki baner że zdjęcia za darmo.
Pomysł był taki żeby jechać na Krupówki w kilku/kilkunastu Mirków zabrać strój misia i robić zdjęcia za darmo cały dzień, a góralą by dupa pękła na pół i do tego potrzeba była
Ale pomysł był zacny i ja bym się na niego pisał, potrzebujemy kilku Mirków plus grupa na what's up i robimy to jedziemy na Krupówki kupujemy strój misia i wielki baner że zdjęcia za darmo.
Pomysł był taki żeby jechać na Krupówki w kilku/kilkunastu Mirków zabrać strój misia i robić zdjęcia za darmo cały dzień, a góralą by dupa pękła na pół i do tego potrzeba była
77023 +4
Jak wyżej
- Choroszcz 26.8% (116)
- Tworki 20.3% (88)
- Dziekanka 4.6% (20)
- Świecie 10.2% (44)
- Lubliniec 4.8% (21)
- Abramowice 8.5% (37)
- Kocborowo 5.8% (25)
- Lubiąż 3.5% (15)
- Broniewskiego 0.7% (3)
- Inna, napisz w komemtarzu 14.8% (64)
Mirki, znowu. Ktoś chyba na mnie rzucił klątwę i nam ciągle jakieś akcje. Od 16 lat współpracuje z dystrybutorami mojego softu. Sprzedają w całej Polsce. Od roku zaczęły docierać do mnie informacje o problemach z licencją jednego sklepu. Kontakt do właściciela, nie ma czasu, później, może kiedy indziej. Sklep działa, sprzedaje, wszystko hula - sprawdzam licencję - roczna - opłacona. Ok, czyli jest wszystko git, kasę mam. Mija jakiś czas, soft zgłasza problemy z licencją które ustają po jakimś czasie. Zainteresowałem się tematem wczoraj bardziej.
I #!$%@? odkryłem, zadzwoniłem do klienta i się go zapytałem kiedy opłacał licencję. Powiedział że w zeszłym roku, poprosiłem o fakturę - przysłał, patrzę a faktura wystawiona przez firmę która nie ma ze mną podpisanej umowy na dystrybucję. Nazwisko Pana znane, okazało się że to znajomy z którym miałem umowę dystrybucyjną do 2008 roku. Później firmę zamknął. Telefon do niego, co jest grane a on "Nie upominałeś się o swoje, więc cała kasa dla nas" Jego pracownik przyznał się do tego że mnie okradali ale stwierdził że to moja wina, bo nie wystawiłem faktur i się nie interesowałem. Firma nie widnieje jako dystrybutor, zero umów więc żadna faktura nie była automatycznie wystawiana. A umowa na stary podmiot wygasła i koniec. Skoro wygasła umowa dystrybucyjna to soft przywiązany do umowy nie wygasa. Czy to błąd? Może tak, może nie.
Podczas rozmowy z dystrybutorem zakomunikowałem mu ze ma uregulować wszystkie zaległości finansowe. Reakcja - dowiedziałem że jestem "#!$%@? #!$%@? i że jak spróbuję dochodzić swoich roszczeń to zobaczę co będzie". Pan M dodał "Jak pójdziesz #!$%@? #!$%@? do sądu to nic #!$%@? nie dostaniesz"
Nie dość że mnie okradali latami sprzedając mój soft bez umowy dystrybucyjnej, to się dowiedziałem, że to moja wina i że mogę im teraz naskoczyć.
To jest jeden soft na jednej licencji, podejrzewam że jest ich wiecej. Skorzystali z tego że jak im wygasła umowa dystrybucyjna to powiązany do niej soft nie blokował się. Informowali mnie ze klient zrezygnował, co było kłamstwem.
Osobiście - straciłem resztki wiary w ludzi po czymś takim... Nie chce mi się już #!$%@? nic... ( ͡° ʖ̯ ͡°)