Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem Mireczki. Piszę swoją historię ku przestrodze wszystkim tym, którzy po poznaniu różowego całkowicie zaniedbują inne relacje że znajomymi I rodziną. Trzy lata temu wyjechałem wraz z różowym do dużego miasta. Ona rozpoczęła studia, a ja szybko znalazłem fajną pracę. Nie tęskniłem za toksycznym domem, a dziewczyna była moim wsparciem. Dużo rozumiała, z resztą ja także byłem przy niej zawsze jak byłem potrzebny. Miałem ją I jednego przyjaciela jeszcze z czasów szkolnych, który także mieszkał w naszym mieście. Przez pierwsze dwa lata wszystko było fantastycznie. Może się nam nie przelewało, ale mieliśmy fajne, spokojne życie z planami na przyszłość. Nie wychodzilismy za często, nie poznawalismy nowych ludzi, czasami wyskoczylem na piwko z wyżej wymienionym przyjacielem. Wszystko zaczęło się pieprzyć rok temu, kiedy postanowiłem rozpocząć pracę na siebie, otworzyłem swoją firmę, zostawiając pracę "na etacie". Miałem troszkę oszczędności I co najważniejsze pomysł na siebie. Jak się łatwo domyślić, rzeczywistość mnie zweryfikowała. Przez stres związany z pracą, w naszym związku przestało być kolorowo. Tydzień temu się rozstaliśmy. Spakowałem rzeczy i wynająłem pokój na stancji. Obecnie moja sytuacja wygląda w ten sposób że po opłaceniu rachunków, kaucji I czynszu z moich oszczędności na koncie zostało 7zł. Firmę będę musiał zamknąć, rozpocząłem szukanie pracy, chodzę na rozmowy, ale zanim się odkuje troszkę to zajmie. Przyjaciela też nie mogę prosić o pomoc, bo Wiem że ma swoją problemy. Podsumowując, w sobotę kończę 25 lat, siedzę sam w pokoju, w mieszkaniu w którym nikogo nie znam. Wysyłam CV I szukam pracy dorywczej, żeby przeżyć chociaż do pierwszej wypłaty. Zawsze byłem dość pewny siebie, a dzisiaj pierwszy raz w życiu czuje się jak gówno I chyba jednak nie jestem taki cwany jak myślałem. P.S gdyby ktoś miał jakieś informacje o dorywczej pracy w #trojmiasto #gdansk to byłbym wdzięczny za kontakt. W sumie podejmę się wszystkiego. Jestem pracowity, sprawny fizycznie, mam prawo jazdy I żadnej pracy się nie boję. Z fartem Mordeczki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 22
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: gastronomia, sklepy, budowlanka - sam nie szukałem ale wydaje mi się że w Gdańsku do najprostszych prac to szukają teraz na każdym rogu. Zahacz się gdzieś a w międzyczasie szukaj czegoś / doksztalcaj się w swoi "fachu"
@BytNiepokorny: z uberem to może wpaść z deszczu pod rynne, złapie go itd, wlepi 5k mandatu i tylko pogorszy sprawę
@StanislawAniol: podaj linka do tej pracy bez języka z zakwaterowaniem za 8-10tys pln, bardzo proszę podaj linka, albo kilka najlepiej, skoro często są takie oferty z zakwaterowaniem i taką stawką :)
Kiedyś tez potrzebowałam zastrzyku gotówki w trójmieście - polecam Dermscam (sprawdź sobie na Facebooku) oraz inwentaryzacje wieczorami. Będzie dobrze :)