Wpis z mikrobloga

@Konkol: Mi to nigdy nie przeszkadzało. Ale fakt, ja zawsze czytam trochę wyżej co wcześniej pisałem i eliminuję debili albo inne dziadostwo.

U tego typa poszło o to, że zapytałem go o stawkę i auto (wyjazd z Polski) to zostałem zwyzywany od durniów, bo ja mam niby podawać stawki, a nie on. Ja mu na to, że skoro tak, to nic już ode mnie nie dostanie w ogóle. A dalsza rozmowa