Wpis z mikrobloga

Mirki mam problem, pani mi dzisiaj w szkole kazała przenieść opakowania plastikowe, w środku były szkalne rzeczy, no to idę z tym, a tu nagle jedno opakowanie się otwiera i tylko rączka zostaje w mojej dłoni a rzeczy wylatują, na szczęście zbiły się tylko 2 salaterki i majonez. Ale myślicie, że to moja wina? Bo w sumie nie puściłem tego, po prostu samo się to nagle otworzyło. #zalesie #kiciochpyta
  • 1