Wpis z mikrobloga

18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Kur_Piejak nigdy nie wiesz jak ciąża podziała na kobietę. Hormony o wszystkim decydują, może jesc normalnie i przytyć dużo, może mieć głębokie rozstępy na brzuchu, może nie trzymać moczu, może stracić jędrność piersi i zostaną jej dwa flaki. Tego nie przewidzisz bo większość to dieta, geny, hormony. I niby na dietę masz wpływ, ale też w dzisiejszych czasach to niewiadomo co jest zdrowe.
@daeun: na pocieszenie Ci powiem, że po porodzie nie zawsze ciało się zmienia, czasem szybko jest jak było, a bywa że jest i lepiej. Jeśli zdarzy się kombos w postaci cesarki i nie karmienia piersią to po kilku msc jedyny ślad to jaśniejsza kreseczka w poprzek przed tą właściwą ;)
Ale jeśli któraś z ciąży robi sobie usprawiedliwienie dla tycia o 40kg to owszem raczej nigdy już nie będzie taka sama
nie zapomnij o rozstepach, nierównych piersiach, problemach z wypadaniem włosów itp


@daeun: A u mężczyzn nie zapomnij o stresie wynikającym z konieczności poświęcania sporej części dochodów na rodzinę, nieraz konieczności podejmowania trudnych decyzji finansowych, zwiększania kwalifikacji, zmieniania miejsc zatrudnienia na lepsze. Do tego nieustanny trud, żeby wszystko w domu działało i rodzina miała dobre warunki do życia. A efekt? Żyjemy średnio 10 lat krócej niż kobiety. Znikąd się to nie bierze...
@Kur_Piejak kto ci takiego gówna do głowy nawciskał?! Ciąża to potężny bum hormonalny. U jednych kobiet potrafi znakomicie uregulować gospodarkę hormonalną do tego stopnia, że z czasem wyglądają i czują się znacznie lepiej niż przed ciążą. U innych wprost przeciwnie, dochodzi do rozregulowania organizmu i kobieta tyje w zastraszającym tempie, mając nikłe szanse na powrót do "normalności" bez drastycznej zmiany sposobu życia, odżywiania, a nawet brania hormonów. To jest loteria, poniekąd uwarunkowana
@daeun Serio trzeba nazywać naturalny element kręgu życia bohaterstwem? Wystarczy dbać o siebie w czasie ciąży oraz po niej i ciało wróci do względnie dobrej formy. Poza tym, jeśli decyduje się na dziecko świadomie i z odpowiednim partnerem, to jemu te drobne zmiany nie powinny przeszkadzać, bo ważniejsze jest uczucie i przywiązanie. Inna sprawa, gdy Karynki najpierw stukają się z kim popadnie, potem "jedzą za dwoje" (zamiast dla dwojga), zupełnie mają gdzieś
@nietenteges dla mnie głupotą jest pisanie że wszystko to kwestia genów. Genetycznie możesz mieć słabe zęby (przez co kobietę straci po ciąży kilka zębów)mozesz mieć słabe stawy, np barokowe, ale nie pieprzenie że tycie to kwestia genów czy zrzucac wszystko na hormony.. Podstawą dobrej sylwetki jest zbilansowana dieta, a nie #!$%@? ciastek o 23.
@Kur_Piejak: o chui. Wypowiem się z pierwszej ręki - zaraz zaczynam 8. miesiąc ciąży i przytyłam już 15 kg. Do porodu dobiję pewnie do tych 18-20 kg. I wiesz co? Wciąż noszę spodnie (ofc te, które kończą się pod brzuchem) i leginsy sprzed ciąży, w rozmiarze S/M. Nie mam ani jednego rozstępu ani nie puchnę. Oczywiście, że wyglądam inaczej, np. przed ciążą nosiłam biustonosz rozmiaru 75B, a teraz 75E, mój syn