Wpis z mikrobloga

Ciekawe to z tym jego nagromadzonym majątkiem. Przecież na samym początku opowiadał, że w 2014 r. z dnia na dzień stracił wszystko i sam prawie stał się bezdomnych, a tu nagle opowiada, że przez lata pracy nagromadził jakieś majątki. W jego opowieściach wiele się nie zgadza. Tak się składa, że ja mam do takich rzeczy dobrą pamieć i wyłapuje co nieco. Dlatego od razu wiedziałem, że te filmy z jego bohaterami to zmyślane i ustawione historyjki, bo uczestnicy często gubili się w zeznaniach i opowiadali co im ślina na język przyniesie (np. niejaki Kropek, który na jednym z pierwszych filmów o sobie opowiadał z ekscytacją ile to razy nie siedział w wiezieniu i co tam się nie wyrabia, a w inny... bodajże Wigilia z bezdomnymi mówił Jackowi, że nigdy w wiezieniu nie siedział i Jackowi chyba się zdaje). O Tej Pani z bokserskim nosem (chyba Małgosia) to nawet nie wspomnę. Ta to waliła dopiero sprzeczne opowieści.
#jaktoogarnac
  • 6