Wpis z mikrobloga

@oran: Tak, ale dalej nikt nic nie wie. Jechało kilka jakichś służb, ale dalej nie wiem o co łazi, a nawet gdzie...
Ale dźwięk serio mega dziwny, najpierw tak jakby przedłużany huk, tak jak @wova: powiedział, normalnie jak start rakiety, później ciszej, ale długo jak cały start.
Przed tym hukiem chwilę wcześniej wysiadł prąd w co najmniej połowie JG.
@mac_jg:
Myślałem, że tylko u mnie w piwnicy zniknął prąd( ͡° ͜ʖ ͡°).
Pozdrawiam Pana i życzę miłego dnia :-}

@oran:
Żyję, ciemno było, otarłem się o granice śmierci, ale jest OK( ͡º ͜ʖ͡º).
Pozdrawiam Pana i życzę miłego dnia :-}
@mac_jg: ale czad, żeś to napisał. Myślałem już, że miałem wylew :D Z której części miasta jesteś? Bo widzę, że kilka budynków na Sudeckiej jest bez prądu.