Wpis z mikrobloga

Taki #lifehack dla osób pragnących wiedzieć, co się dzieje na świecie, ale nie chcących spędzać na to za dużo cennego czasu.

Otóż, The Economist zaczyna każdy numer od swoistej #infopigula - artykułów "Politics this week" i "Business this week". Na dwóch stronach A4 macie przegląd najważniejszych wydarzeń na świecie.

Dla przykładu w numerze z ostatniego czwartku:
- https://www.economist.com/the-world-this-week/2019/02/16/politics-this-week
- https://www.economist.com/the-world-this-week/2019/02/16/business-this-week

Tak się fajnie składa, że 2 artykuły tygodniowo to właśnie bezpłatny tygodniowy limit Economista ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Dla dysponujących większą ilością czasu polecam cały numer, 6 tygodni w papierze do Polski i na stronie/w aplikacji kosztuje teraz 10 euro - https://subscription.economist.com/ .


Economist jest brytyjskim liberalnym (w sensie klasycznym - Adama Smitha i Johna Stuarta Milla) centrum, a więc w Polsce umiarkowaną #neuropa. Ja ich lubię, są wolnorynkowi, ale nie dogmatycznie, artykuły są napisane dla wyrobionego czytelnika, ale bez zanudzania i - jeśli ktoś jest w stanie to wyłapać - dowcipnie. Balans informacji o świecie jest idealny (każdy kontynent ma swój dział).

PS: Mój problem polega na tym, że nie ma czegoś takiego w Polsce. Mamy przyzwoite tygodniki (dla mnie najlepszy to "Polityka"), ale żadnego w tym stylu. W każdym razie kiedy robię sobie detoks informacyjny (a wbrew pozorom czasem mi się to zdarza robić ( ͡° ͜ʖ ͡°)) to nadrabiam Economistem i przeglądaniem wstecznym którejś z moich prenumerat cyfrowych (np. krajowej sekcji newsowej /nie mylić z opiniami/ Wyborczej). Ma ktoś inny patent?

PS2: Infopigułę Drago testowałem, ale ona ma dla mnie nie do zaakceptowania przechył #4konserwy, to jak Wykop w pigułce ( ͡° ͜ʖ ͡°).

#media #prasa #swiat #europa #polska
eoneon - Taki #lifehack dla osób pragnących wiedzieć, co się dzieje na świecie, ale n...

źródło: comment_v2sdernNZYmcsVFep4aGh6mfuOuUUrBY.jpg

Pobierz
  • 11
@yuim: Po okresie próbnym zrezygnowałem, ale od pewnego czasu znowu mam print + digital z kimś na spółę, ja biorę print, druga osoba digital, bo woli czytać/słuchać w aplikacji :). Wychodzi 275 euro/2 rocznie. Musiałbym sobie kłamać, że mnie nie stać, bo mnie stać, więc nie januszuję i kupuję.

Ja zawsze mam z takimi rzeczami duże rozkminy, bo te 1200 zł rocznie lecące do UK to kasa niewydana na naszym biednym
@Niss: Kiedyś czytałem, że połowa ludzi czytających RP kimś zarządza w pracy. Podejrzewam, że ilość prenumerat prywatnych jest duża mniejsza niż instytucjonalnych, więc na tanich prenumeratach albo przenoszeniu ludzi z papieru na subskrypcję cyfrową niewiele mogą zyskać, zebraliby mniej kasy, a ich czytelnik nie zawsze płaci ze swojej kieszeni, więc nie ma takiego ciśnienia na obniżkę.

Wyborcza ma inną politykę (duże upusty), bo profil czytelnika jest inny, mogą sobie też dorzucać
eoneon - @Niss: Kiedyś czytałem, że połowa ludzi czytających RP kimś zarządza w pracy...
@eoneon: @Niss:

Z tego co pamietam to 1700 zł rocznie.


Aż sprawdziłem, prawie 1700 za papier i wersję elektroniczną. Sama elektroniczna 1440 xD Rzeczywiście za hajs firmy muszą to ludzie prenumerować, bo cena wydania elektronicznego jest absurdalna.
PS: Widzę, że Economist zmniejszył bezpłatny limit dla zalogowanych z 2 artykułów tygodniowo na 5 miesięcznie. Wystarczy zatem tylko na "Politics this week". Dla chcących więcej zostaje prenumerata, ew. issuu/libgen...

PS2: Jeśli idzie o newsy krajowe, to (info dla posiadających prenumeratę Wyborczej) odkryłem fajny widok "Wiadomości" zawierający kraj, świat, gospodarkę i wszystkie działy regionalne bez opinii, achronologicznie. Można wrócić np. po tygodniu i uzupełnić sobie wydarzenia:
http://wyborcza.pl/0,75248.html#S.1-K.R-P.1-B.1-L.1.dzial

Wyborcza na ten moment jest