Wpis z mikrobloga

zorientowałem się, że minał rok i 8 miesiecy od pierwszej czesci moich wypocin, to juz chyba zdazyliscie sie zapoznać XD i wdrozyc co wam sie spodobalo, wiec mozna przejsc do kolejnych wskazowek. jak ktoś nie czytał to sobie znajdziecie, bo to jedyny dotychczasowy post pod tagiem #szybkicontent XD załatwiliscie już całe tło biznesowe tego przedsiewziecia, wiec dochodzimy do najwazniejszej kwestii czyli konwersacji. w tym wpisie napisze w miare krotko czego nie robic zeby nie wyjsc na spermiarza stulejarza w pierwszych slowach. co jak co, skoro jestesmy w tym miejscu to musialo pojsc dobrze bo masz jakas pare i myslisz sobie jak rozpocznie sie wasz kontakt. co do zasady, to niestety do chlopow należy wykonanie pierwszego kroku, chyba ze wymysliles jakis porzadny opis i dziewuchy same do ciebie piszą, ale to zdarza sie raz na kilkanaście przypadków, a przeciez nie ma co marnować czasu XD w/w sytuacja jest o tyle bardziej komfortowa, ze ktos zaczal rozmowe i jest nia zainteresowany, wiec polowa sukcesu jest, wystarczy jej nie zepsuc. jesli to my zaczynamy rozmowe, to jednak sprawa jest bardziej skomplikowana XD

dlatego o tym dzisiaj, a poki co podsumujmy sytuacje:
1. zalozyles sobie konto w aplikacji gdzie wstepnym czynnikiem oceny jest wyglad
2. przegladasz sobie profile dziewuch, oceniasz wyglad i czynniki dodatkowe, jak ci sie podoba to klikasz ze fajna, a jak nie to klikasz ze niefajna
3. zostajesz sparowany z dziewucha, ktora ci sie spodobala co oznacza jedna ze ona tez kliknela tak i:
a) ty w sumie jej nie kojarzysz, albo kliknales ja przez przypadek i w sumie to nie podoba ci sie XD
b) kliknela tak bo przeprowadzila analogiczny proces oceny jak ty i stwierdzila ze spoko
c) ona kliknela przez przypadek i punkt a) powtórz
Gwoli scislosci, jesli masz jakies pary to chyba oczywiste ze wieksza czesc twoich potencjalnych rozmowcow wybrała opcje 3B. Jesli nie masz par, to znaczy ze albo faktycznie jestes turbo brzydalem albo nie wykonales czesci pierwszej wiec nie czytaj dalej tylko sobie przeczytaj tamto jeszcze raz . 3A i 3C nie ma sie co przejmowac, bo to jakis tam mały odsetek par.
4. masz nawiazac kontakt

U mnie to wyglada tak, wiem jakie dziewczyny mi sie podobaja, wiem na co zwracac uwage na zdjeciach, wiec oceniam sobie zadowolony i klikam te uschmiechniete a odrzucam jakies patuski, grubaski i konikary XD Patrze w pary i mam mozliwosc zaczac rozmowe, a skoro jest potencjalne dwustronne zainteresowanie to znaczy ze jest zajebiscie i one tez chca ze mna porozmawiac.
No i na tu pojawia sie problem, bo potrzebne jest wieksze zaangażowanie czynnika ludzkiego, który już tylko czeka co by tu #!$%@?ć XD Na tym etapie wychodzi z człowieka stuleja umysłowa, ktora przez lata rozwijana systematycznie i grupowo spowodowala, ze sytuacja na tinderze jest taka a nie inna XD Pierwszy duzy blad popelniany przez niektóre osoby to, ze podchodza do rozmowy z pozycji nizej. Kiedys widzialem screena, gdzie gosc dziekowal dziewczynie ze go przesunela w prawo, bo jak to taka ladna spojrzala na niego XD Wiadomo, ze takie sytuacje to pojedyncze przypadki kryminalne, ale zachowuj sie jak partner do rozmowy. To ze piszesz pierwszy do dziewczyny, to nie znaczy ze jestes jakims petentem i masz teraz walczyc o jej zainteresowanie XD Pomyslcie sobie tak, baby maja wiecej par niz chlopy - chyba nikt nie ma wobec tego watpliwosci. Druga rzecz - wiekszosc rozmow jest inicjowana przez chlopow. Jestes taka 6/10 dziewucha i dostajesz wiadomości typu:

"hej, bardzo mi sie spodobałaś, poznamy się bliżej?"

"cześć, powiedział Ci już ktoś, że masz czarujący uśmiech?"

"Dobry Wieczór :) Co taka piękna dziewczyna robi na tinderze?"


Mam nadzieję, że czytając te teksty odczuliście podobny poziom zażenowania jak ja pisząc je i czujecie podswiadomie ze cos z nimi nie tak XD Wiadomo, że każdy lubi być komplementowany, ale jeśli dostajesz dziennie kilka takich wiadomości, to nie robi to na tobie zadnego wrazenia. Za sam komplement mozesz podziekowac, w gruncie rzeczy nie jest to nic zlego (tez zdarzylo mi sie zaczac od komplementu, tylko nie w takiej formie), no ale co zrobic z reszta wiadomosci? Poznamy sie blizej - no #!$%@? po to chyba sie sparowalismy XD Co robisz na tinderze - to jakis kwestionariusz czy co, chyba nie trzeba byc geniuszem zeby sie domyslec. Taka rozmowa przypomina troche rozmowe kwalifikacyjna, gdzie od poczatku czujesz dystans. To, ze masz w glowie ze dziewczyna ma wiecej szans na znalezienie kogos niz ty, nie znaczy ze masz sie teraz przed nia plaszczyc i blagac ja o kontakt. Wlasnie w ten sposob wpadasz w te pulapke i jestes olewany jak wiekszosc XD Nie probuj na sile, jesli Ci nie odpowiada to nie pisz byle pisac. Jak kontakt sie urwie, to przeczytaj sobie jeszcze raz te konwersacje i postaw w jej sytuacji. Poznawanie ludzi opiera sie na emocjach, nie osiagniesz tego wymiana informacji 1 do 1. Tinder to jak messanger, a nie mail do wykladowcy, nie ma co byc oficjalnym ale tez nie mozna przedobrzyc w druga strone, bo przeciez nie znacie sie jeszcze. I tu sie pojawia drugi duzy blad to staranie sie byc za bardzo "spoko". Pierwszym grzechem w tym temacie to jest pisanie "hej co tam". No #!$%@?, wyobrazcie sobie ze siedzicie sobie, nie wiem w autobusie XD i podchodzi do was ktos obcy i zagaduje - hej co tam. Co byscie odpowiedzieli? Zaczelibyscie opowiadac historie zycia? Moze jakis ulamek z was faktycznie chcialby sie wygadac, ale pewnie wiekszosci by sie przegrzaly kabelki bo w sumie co masz powiedziec obcej osobie XD ok spoko, jade busem. Dlaczego wiec, dziewczyna do ktorej tak piszecie (i ma juz spermiarza na twoje miejsce) ma ci (obcej osobie!) opowiadac jak spedzila dzien czy co robi teraz. Tak pisze do niej 10 osob dziennie, i jakbys byl na jej miejscu i ktos ci zawracal tak dupe to tez by ci sie nie chcialo odpisywac. Uwierz mi, ze jak bedzie chciala to sama z siebie ci opowie co dzis robila. Drugim grzechem jest staranie sie za bardzo, w stylu napisze ci wierszyk XD (serio zdarzaja sie takie asy), albo pograjmy w gre jakas zgadywanki czy tam pytania. Pomijam to czy ktos w ogole ma ochote na taka gre, to wyobrazcie sobie to wyobrazcie znow na przykladzie autobusu. Znowu pojawia sie duch petenta, a dwa, ze pokazujesz swoje nadmierne zaangazowanie i wpadasz do grona stulejek.

Poki co opisalem 2 glowne postawy, ktorych polecam unikac bo nic dobrego z tego nie wyjdzie, ale jak sobie tak mysle to jest ich jeszcze tyle, ze nie wiem czy dam rade to skonczyc w tym roku XD Zatem jak zaczac? Sam sposob poprowadzenia konwersacji jest zalezny od mnostwa czynnikow, ale postaram sie podac uniwersalny, bezpieczny sposob na prowadzenie rozmowy, ktory jest banalnie prosty i opiera sie na jednej zasadzie - traktuj dziewuche jak kolezanke, a juz bedziesz mial pozycje lepsza niz 90% stulejek. Z racji braku czasu, na dzisiaj to wszystko, jeszcze w tym tygodniu postaram sie na wyliczenie kolejnych bledow i napisanie troche tego jak ja zagadywalem z roznymi skutkami. Pamietajcie, ze doswiadczenia kupic nie mozna, wiec trzeba uczyc sie na bledach i probowac. Zycze powodzenia i do zobaczenia w nastepnym odcinku XD

PS. w poprzednim poscie ktos mi napisal, ze to jakies pua #!$%@? i az musialem sobie sprawdzic co to XD nigdy do lba mi nie przyszedl pomysl o jakimkolwiek kursie dla stulejek, to co pisze to sa lata obserwacji i dziele sie nimi zeby wam zaoszczedzic troche wstydu. wychowalem sie z 4 kobietami pod jednym dachem, to sila rzeczy mam jakies pojecie o tym na co zwracaja uwage i czego nie robic, a przynajmniej mam taka nadzieje XD

#tinder #podrywajzwykopem
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Herm1t: w czasach szkolnych podobałem się łącznie jakos 20 dziewczynom, plus koleżanki mi mówia że jestem przystojny i mam ładna twarz, chyba wszystkie by mnie tak nie klamaly xD
@Zimnok a jak chodzilem do przedszkola to kazdy uwazal ze jestem ladnym chlopcem. Tinder ma wysoką granicę wejscia. Tak jak mozesz byc dobrym biznesmenem prowadzacym mala firme ale na rynek farmaceutyczny nie wejdziesz bo trzeba mase kasy i znajomosci. Tu jest tak samo. Jak nie ruchasz to nie jestes az tak zajebisty.