Wpis z mikrobloga

@Cwelohik: rozszerzenia z fizyki nie pisałam więc nie wiem. z perspektywy studiów to matury z biologii i chemii są porównywalnie banalne ale w liceum biologia wydawała mi się być cięższa ze względu na trochę większa ilość materiału do wkucia niż zrozumienia i umiejętności odpowiadania na te otwarte pytania gdzie na pojedynczych słówkach łapali i zerowali zadania.
@Cwelohik: jeśli Twoim celem z biologii jest dobre zdanie matury to polecam dużo się uczyć teorii ale też robić baaaardzo dużo starych zadań z nowych matur i różnych zbiorów zadań i na tym być bardziej skupionym, oni generalnie pytają mniej więcej o to samo, nauczyć się jak opisywać doświadczenia itd., nie wmawiać sobie że klucz jest głupi, bo faktycznie jest ale z tym nie wygrasz :) no i będzie dobrze :)
@Cwelohik: biologia. z fizyki masz raptem 4 wzory Maxwella i Einsteina i Newtona i wszystko sobie wyprowadzasz, skoro fizyka ogarnięta to chemia też, przecież cała chemia to fizyka elektronów walencyjnych. A biologia? Sama pamieciowka. Zero logiki.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Analityk: równania Maxwella na maturze? XD pomijając fakt, że praktycznie nie ma tam zadań, w których można je wykorzystać. Do fizyki potrzebna jest mocna wiedza teoretyczna, jeśli chcesz napisać na więcej niż 50%. Zawsze dają jakieś układy, przyrządy, które pierwsze raz widzisz i musisz sam dojść do tego, jak to działa. Zdanie fizyki średnio jest możliwe bez większej nauki, ale zdanie na +80% to już cięższa praca.
@Cwelohik: Ja zdaję chemię i powiem Ci, że teorii jest tam sporo. Musisz zapamiętać, co powstaje w danej reakcji, jaki ma kolor, właściwości, w jakich warunkach zachodzi reakcja... Ale poza tym, to chemia jest dość przyjemna, jak się robi regularnie zadania, to mechanizm sam wchodzi do głowy. Zdaję maturę w maju, zaczęłam pracować w styczniu i już robię arkusze na całkiem ładny wynik. Ale mi do szczęścia wystarczy 50% :D
@Cwelohik: trudno mi sie wypowiac bo mam talent do biolki, ale z tego co slysze to mega trudno napisac fizyke na >90%, z chemii z kolei ciagle zwiekszaja stopien trudnosci, z matury 2k18 wszyscy moi znajomi mieli lepszy wynik wlasnie z biolki niz chemii.