Wpis z mikrobloga

Zdałem maturę z matematyki już prawie 10 lat temu więc pobrałem z internetu ostatni arkusz próbnej matury operon i rozwiązałem. Celem było odświeżenie wiedzy i sprawdzenie o co płacze biedna, uciśniona młodzież. Matura była jeszcze prostsza niż 10 lat temu, a chwila poświęcona rozwiązaniu utwierdziła mnie w przekonaniu, że trzeba być #!$%@? debilem, umysłową ciemięgą żeby nie zdać xD Change my mimd #matura
  • 6
@absoladoo: To prawda, poziom widocznie spada na przestrzeni kilku lat. Wiele stosunkowo prostych zagadnień jest też przenoszonych na poziom rozszerzony, jak np. twierdzenie Talesa. Nie prowadzi to do niczego dobrego, zwłaszcza patrząc na to, że i teraz niektórzy nie są w stanie przekroczyć tych 30%.
@absoladoo: miałeś normalnego nauczyciela, który wiedział/a co robi. Miałem wczoraj zastępstwo, dostałem jakąś nauczycielkę co nawet nie widziałem że uczy w mojej szkole i nie potrafiła rozwiązać zadania z podstawy XD. Współczuję jej klasie
@Filareta xD moja nauczycielka od matmy (a bylam w klasie z rozszerzeniem) miała swoje wybrane zadania z książki które umiała rozwiązac a jak np. czegoś nie umieliśmy z pracy domowej (bo zadawała zadania stronami) i prosiliśmy ja zeby rozwiązala to wielokrotnie nie umiała i przynosiła rozwiązanie następnego dnia.

Także trzaskaj arkusze z poprzednich lat ZE ZROZUMIENIEM i nie możesz nie zdać