Wpis z mikrobloga

@PowerfulTransistor: ciężko powiedzieć, bo zależy czego oczekujesz. Ja zawsze robię tak - obyczajam kremy w dopuszczalnym budżecie pod kątem potrzeb a potem (i tu się wyda tajemnica większości kobiet) szukam na forach opinii, no ba wizaż.pl. Nie są to recenzje dziennikarzy, tylko babeczek co kupiły i tym się sugeruję. W większości później byłam zadowolona z zakupów
@PowerfulTransistor: ale co ma wielkość opakowania do czegokolwiek? Masz na opakowaniu ilość ml czy nie? Jakby pudełko było z ołowiu, a na pudełku napis "zawiera 1 ml kremu" to byś miał ból dupy, że takie ciężkie, a kremu tak mało i cię lidl oszukał?
@ArchDelux: Ahhh, no dobrze. W takim razie jedzmy "czekoladę z żurwainą", gdzie żurawinek jest całe 6 (sześć) szt. W tej samej kategorii wagowej napoje z aloesem, kiełbasa z cielęciną, kebaby z baraniną itd. Tutaj produkt właściwy stanowi jakąś 1/6 objętości całego opakowania i to jest to co wg mnie jest nie w porządku wobec konsumenta.
@PowerfulTransistor: ale w jaki sposób cię oszukano? Nie potrafisz czytać informacji na opakowaniu? Jakby #!$%@? do tego świąteczne, fikuśne, pstrokate opakowanie, większe x10, to też byś płakał, że w środku nie ma beczki kremu? Weź spadaj na czarno.