Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? Mirki co mój ojciec #!$%@?ł to #!$%@? nie mam pytań.

Ktoś do niego zadzwonił z propozycją przyjścia na jakiś pokaz, wiecie te co naciągają ludzi. Ojciec w swojej głupocie na to poszedł, a jako, że trzeba było przyjść z osobą towarzyszącą to wziął matkę. Zamiast #!$%@? miło posiedzieć, wypić herbatkę i zgarnąć gratisy to #!$%@? kupił te jakże przydatne rzeczy z owego pokazu, mimo, że matka go odciągała XDDD

Jakieś kilka dni temu przyszedł do nas wujek (brat ojca) i się pyta babci skąd ma jakiś tam masażer, ona mówi, że ojciec kupił na pokazie. Wuja poszedł pogadać z ojcem co on #!$%@?ł, ojciec pokazał mu umowę, a na umowie, że to razem kosztuje 9k.
A teraz #!$%@? najlepsze: ojciec nie miał tyle hajsu, więc wziął opcję płatności w ratach czy tam kredyt konsumencki, który po podliczeniu jest równy 12k XDDDDDD

Wujek się #!$%@?ł w #!$%@? na to jaką lipę ojciec #!$%@?ł, tymbardziej, że niedawno pożyczał ojcu hajs bo brakowało mu dokupna samochodu. Poźniej zadzwonił do drugiego wujka, który ma z ojcem dobre relacje, bo razem jeżdżą do pracy i do mojego kuzyna, który jest prawnikiem, żeby mu to jakoś odkręcił. Kuzyn przyjechał z wujem, powiedział co zrobić, jak to wysłać i napisał jakieś pismo o wycofaniu się z umowy czy coś takiego. Na koniec ojciec tylko podziękował kuzynowi, bo po co kupić jakąś flachę skoro "dziękuję" wystarczy XDDDDD

#truestory #niewiemjaktootagowac #bekazestarego #zalesie
  • 7
@Goronco: A najlepiej jak ktoś tam się trafi, kto powie "że no #!$%@? #!$%@?ście, bo trzeba było czytać", to są zaraz takie dymy u tych ekspertów, że głowa boli xD
"że no #!$%@? #!$%@?ście, bo trzeba było czytać", to są zaraz takie dymy u tych ekspertów, że głowa boli xD


@tellet: tylko zwróć uwagę, że to nie są "młodzi, wykształceni, z dużych miast" tylko osoby z lekkim upośledzeniem, które nawet jakby przeczytały umowę 10 razy, to i tak się na to nabiorą.