Wpis z mikrobloga

może 2 centymetrowe plastry słoniny


Niestety tylko taka grubość jest. Szwagier z siostrą kiedyś mi przywieźli taką super-grubą, ale lokalnie takiego czegoś widocznie nie ma. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

albo te niby przyrządzone mięso?


Jest pocięte i smażone (względnie duszone), i tyle. Czasem posolone.

@MrSzegerege:
Ja osobiście narzygałbym na ten talerz i porównując to co w siebie wrzucasz do tego co ludzie jedzą na tym tagu #keto to to jest jakieś nie do ogarnięcia dla mnie.


@MrSzegerege: Ja też kiedyś miałem chęci na coś bardziej urozmaiconego, ale im dłużej tak jem, tym mniej mam chęć jeść cokolwiek innego.
@MrSzegerege: Akurat nie jest surowe. To głównie wieprzowina, a wieprzowiny surowej nie jadam. Co innego np. wołowina, która jest bezpieczna nawet niedopieczona. Z kolei właśnie nadmierne gotowanie czy pieczenie pozbawia mięso smaku. Wtedy rzeczywiście trzeba doprawić, bo inaczej smakuje jak tektura.