Wpis z mikrobloga

@Fren: Mieli zasadniczo jedno przewinienie, która sprawia, że protest pod WallStreet był bezsensowny- bankowcy, sprzedawcy, agenci nieruchomości i generalnie wszyscy, którzy na tym korzystali wiedzieli, że będą bezkarni, bo państwo nie pozwoli upaść im i ich firmom "too big to fail" bez tego ten kryzys wyglądałby inaczej. Zaś kolejny kryzys będący pokłosiem tamtych decyzji będzie w 100% winą państwa. Mimo wszystko masz oczywiście rację, ale tymi protestującymi gardzę.