Wpis z mikrobloga

@kinasato: zgubiłem śruby od mocowania dolotu i wydechu, kilka szpilek silnika sie mocno poluzowalo swojego czasu, teraz próbując naciągnąć łańcuch okazało się że śruba regulacyjne nie chce się porządnie trzymać na gwincie w pewnym (kluczowym) jej fragmencie tylko lata jak ta p*zda. Ehh. Kto tanio kupuje drogo płaci, czy jakoś tak. A nerwy jednak bezcenne
@togre: opcja 3. Porzyczylem wiatrówkę chinka qb 57, fajna taka Ala kałach. Pękła sprężyn a jak 5 razy w domu strzeliłem. Trzeba naprawić, nie moja. Jaki to k#rwa jest materiałowy i wykończeniowy dramat. Dopiero po wymianie sprężyny i toczeniu (!) prowadnicy oraz szlifie (!) SZLIFIERKĄ i papierem niedoróbek jakoś to wygląda. A projekt fajny i przemyślany.
@togre: Ja kiedyś przymierzałem się do junaka 125cc, ale jak na żywo zobaczyłem jak to jest poskładane to pojawiły się pierwsze wątpliwości. Potem szybkie zlustrowanie forum gdzie roiło się od postów "nakręciłem już 10k, co prawda nawaliło to to to i tamto, a potem jeszcze to, ale poza tym to świetna maszyna jestem w 100% zadowolony" to mi totalnie przeszło. Skończyło się tak, że dołożyłem drugie tyle i kupiłem KTM-a.
same się odkręcają (i gubią), gwinty puszczają etc.


@togre: przecież dokładnie o tym się mówi za każdym #!$%@? razem jak jest temat chińczyków
@togre: ta qb57 też rewelka wśród Chinek. chwalona. Mam 3 sztuki ostrej, więc wiem jak to ma wyglądać i costam umiem dłubać. Do wiatrówki zaglądam pierwszy raz i mnie to zszokowało. Gównolit i brak końcowej obróbki. Ale po włożeniu trochę pracy i wymianie paru gowien będzie cacy. Jak na chinke.
@togre: Opcja 3. Dwa razy miałem styczność z chiński skuterem i 125cc. Nigdy więcej. Tragiczna jakość wykonania. W skuterze regulacja gaźnika była niewykonalna.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@togre: w romecie soft chopperze też miałem problem odkręcającego się wydechu. Tak zgubiłem jeden podnóżek pasażera i odpadł mi wydech w mieście. Podkręcałem śruby na klej i mam spokój od 20kkm
@togre: Kupujesz najtańszego chinczyka na rynku, a potem płacz xD
Jeżdżę od 2016 Junakiem RS125 i nigdy nie zgubiłem śrubki i nie obrobiłem nakrętki.
EWIDENTNIE MASZ DWIE LEWE RĘCE. ¯\_(ツ)_/¯
Ja tam problemów z chińczykiem nie miałem. 3 lata nic się nie rozpadało, a nowy właściciel nadal nim jeździ bez problemów. Zaraz po zakupie dla samego siebie podokręcałem część śrub, chociaż i tak większość była dobrze zabezpieczona. Prawie codziennie jeździliśmy z żoną, czy deszcz czy słońce, do pracy we dwoje i dawał radę. Ba, kufer też chiński Awina, był często spożywką po zakupach wypchany na max. Moim zdaniem kup klej do gwintów,
@Crea: Jakoś możesz to uzasadnić?

Chińskie motocykle:
1. Rozkręcają się,
2. Zamontowane są łańcuchy z gumy,
3. Opony są wykonane z plastiku,
4. Owiewki nie posiadają odporności na uderzenia,
5. Warstwa lakiernicza jest fatalnej jakości,
6. Rdza jest wszędobylska,
7. Wymagany jest bardzo częsty serwis,
8. Mają większe spalanie niż w motocyklach wiodących producentów,
9. Instalacja elektryczna ciągle niedomaga,
10. Żarówki przepalają się bardzo często,
11. Hamulce są tragiczne,
12. Trochę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@togre: 1. Tak tanie chinczyki.
2. W kilku modelach
3. Tak ;(
4. A które posiadaja xD?
5. ...
6. W hondach cbr 125 również
7. Tak na poczatku przy dotarciu, bo nie mają papierowego filtra oleju
8. Buhahah obalam ten mit.
9. Bzdura.
10. Miałeś chyba rometa k125 xd

11.Śmiem wątpić
12. Jeżdżę chinskim motocyklem juz 4 rok. Poznałem mnóstwo ludzi. Mam grupe na fb ponad 1200ludzi, a w niej
@Crea: Zdarzyło się naprawiać chińskie skutery. W moim odczuciu były lepiej wykonane niż te chińskie pseudomotocykle. Hitem był stosowany w nich "abs" (reduktor ciśnienia). Za dopuszczenie tego wynalazku do sprzedaży w UE ktoś powinien do pierdla iść.