Wpis z mikrobloga

#bekazpodludzi #bekazkatoli #zalesie

Bardzo krótka historia o tym, jak stracić wielu klientów w osiedlowym sklepie.

Mama poszła do sklepu, w kolejce stało sporo osób. Większość stała przy dziale mięsnym. Nie dostali jednak mięsa. O nie, pracownica oraz szefowa stwierdziły że nie sprzedadzą mięsa, bo dziś popielec i pościć trzeba xD

Ktoś odpowiedział "A co was to obchodzi?Moja sprawa, nie wasza.Mój mąż wziął kiełbasę do pracy i co?" , to szefowa odpowiedziała "A niech mu język sczeźnie" xD
  • 23
@dragranis: jedyne poprawne zachowanie w takiej sytuacji: "Proszę pani, kupuję na jutro".

Pamiętajcie - z idiotami się nie dyskutuje, tylko tak obraca sytuację, żeby osiągnąć swój cel i oddalić się w stronę zachodzącego słońca. Pani idiotka będzie szczęśliwa, i Ty będziesz szczęśliwy. Dziękuję, dobranoc.