Wpis z mikrobloga

@FxJerzy:

Nevertheless, the display seemed very dull and pale, and we quickly found the culprit: Its color-space coverage was abysmal. 59% sRGB and 38% AdobeRGB are very poor results even for a gaming notebook.

Response times were also too high. 32 ms black-to-white and 47 ms gray-to-gray are quite poor for a gaming device.

Last but not least let’s address the elephant in the room: display brightness. At just 254 nits
Czyli gówniany wyświetlacz.


@dolOfWK6KN: Gdyby w innych w tym przedziale cenowym montowali to można by się czepiać, ale to stała tendencja wsadzać o słabym pokryciu czyli tanie. Za to jest DisplayPort i można podłączyć każdy WQHD/4K spokojnie do pracy w domu.
@FxJerzy: Tak, tylko wtedy traci się mobilność laptopa i trochę się to mija z celem. A kiepski wyświetlacz przeszkadza nie tylko podczas pracy, przynajmniej mi. Uważam, że ekrany w laptopach powinny być sprzętem, na którym producenci nie powinni oszczędzać, bo resztę da się wymienić jeśli nie spełnia wymogów klienta.
@FxJerzy: Nie wszystkie panele można wymienić na lepsze, a ponadto po wymianie wyświetlacza tracisz gwarancję na całego laptopa. Już to przerabiałem z Dellem :/ Matryce 120Hz lub 4K też nie gwarantują dobrego obrazu. Musi to być dobry 120Hz lub 4K, sama zmiana średniego panelu na średni 4K niewiele da.