Wpis z mikrobloga

Jak chodziłem do przedszkola w #warszawa #ursynow przy ul. Małcużyńskiego, to był tam taki chłopak, chyba rok albo dwa lata młodszy ode mnie (czyli urodzony jakoś 1986-1987), który miał ucięte 2 palce. Wydaje mi się, że nazywał się Czarek albo Filip ale mogę się mylić. Zawsze frapowało mnie w jakich okolicznościach stracił te palce, a nigdy go o to nie zapytałem. Teraz jest po trzydziestce. Ciekaw jestem, co porabia. Może ktoś go zna? A może ma tu konto?
Pobierz
źródło: comment_s0FyHBd2rRqULyGodTff7BnByX8qQ6kF.jpg
  • 4