Wpis z mikrobloga

@rwski: Pracowałem kiedyś dorywczo za studenta w Berlinie i uwierz mi - Berlin nie. Może kiedyś jak rozwijali interes to było spoko, bo ceny były przystępne i miesa całkiem sporo, ale teraz po latach jak skosztowalem od nich kebaba to nie poleciłbym nikomu. Jedyne co maja dobre to mięso- choć za moich czasów kazali wmawiać klientom ze sprzedają baraninę, a w rzeczywistości była to mieszanka wołowiny z indykiem bodajże. Obecnie widze,