Aktywne Wpisy
Szymon Hołownia, od niedawna Marszałek Sejmu RP wg precedencji druga osoba w państwie, nie ma wykształcenia wyższego. Chciałem Was zapytać co o tym sądzicie.
Fot. z biogramu Szymona Hołowni w Wikipedii, starałem się wybrać coś jak najmniej nacechowanego emocjonalnie. Jest to zdjęcie pozowane, na które się zgodził, a pewnie wybierał spośród kilku, czy kilkunastu zrobionych.
#polska #polityka #sejm #parlament #wyksztalcenie #szymonholownia #trzeciadroga #polska2050 #ciekawostki
Fot. z biogramu Szymona Hołowni w Wikipedii, starałem się wybrać coś jak najmniej nacechowanego emocjonalnie. Jest to zdjęcie pozowane, na które się zgodził, a pewnie wybierał spośród kilku, czy kilkunastu zrobionych.
#polska #polityka #sejm #parlament #wyksztalcenie #szymonholownia #trzeciadroga #polska2050 #ciekawostki
Czy ma dla Ciebie znaczenie, że Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie ma wyższego wykształcenia?
- Tak 11.2% (67)
- Nie 88.8% (531)
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy postępuje źle? Jestem w długim związki (6 lat) z narzeczoną. Ja mam 29 lat, ona 33. Mam mieszkanie 2 pokoje we Wrocławiu (własnościowe)). Planuje dobrać kredyt, sprzedać te mieszkanie i kupić 3 (dla mnie to nie problem). Problem w tym, że nie potrafię zrozumieć partnerki. Od roku naciskam ją na dziecko, mimo że powtarza że chce mieć i co chwile przekłada dany termin starań. Cały czas mówiła, że
Czy postępuje źle? Jestem w długim związki (6 lat) z narzeczoną. Ja mam 29 lat, ona 33. Mam mieszkanie 2 pokoje we Wrocławiu (własnościowe)). Planuje dobrać kredyt, sprzedać te mieszkanie i kupić 3 (dla mnie to nie problem). Problem w tym, że nie potrafię zrozumieć partnerki. Od roku naciskam ją na dziecko, mimo że powtarza że chce mieć i co chwile przekłada dany termin starań. Cały czas mówiła, że
Czyli 404km, bo dawno nie byłem w #warszawa. W poniedziałek tydzień temu było ciepło, to wyszła Warszawa, a w czwartek też ciepło zapowiadali, więc jakiś kierunek należało wymyślić. Kombinowaliśmy coś z @Mortal84, ale kolega pracował do późna i nie chciał wstawać tak bardzo rano. Wcześnie, bo pobudka znów o 3 rano i znów 3:45 po start po obfitym śniadaniu.
3 dni wcześniej startowałem z #krakow przy 10 stopniach, a minimum było z 5-6. Teraz start był przy 2, a minimum zeszło do -4. Ergo już trochę mniej śmiesznie i dobrze, że zrezygnowałem z pomysłu jazdy w letnich szmatkach, bo i tak mało nie zamarzłem w Krakowskich Dolinkach. Gdzie jak na zdjęciu widać nadal resztki śniegu.
W Wolbromiu dołącza kolega i razem już ciśniemy w kierunku Radomska - tam pociągiem dojeżdżają @radoslaw-szalkowski z Łodzi oraz @rdza i @edicsson z ~Warszawy. Ja mam 150km, więc od tego momentu można zacząć się bawić wspólnie. Wieje, ale znacznie mniej niż prognozowano, a i to głównie w plecki - nic tylko się cieszyć. Było też sporo chłodniej niż zapowiadali, ale bez dramatu.
Jedyny "konkretniejszy" podjazd na całej trasie to ten pod ruiny zamku w Bąkowej Górze. Później jedna z ciekawszych widokowo i emocjonujących atrakcji - Małpi most na Trzech Morgach (danke @tracheotomia za info o małpach). Bardzo prowizoryczna przeprawa przez Pilicę, ale z gatunku "prowizorki są najtrwalsze". Do tego stopnia prowizoryczna, że dziwię się, że się jakikolwiek nadzór budowlany do tego nie przyczepił. @radoslaw-szalkowski i @edicsson przechodzą na drugą stronę, bo tam inna gmina, a #zaliczgmine to nie są żarty.
Później czeka nas kilka kilometrów jazdy po leśnym bruku i kamorach, od którego mózg chce wytrzepać przez uszy, ale w sumie wszyscy szczęśliwi i szczęśliwie bez kapci go przejechali. Następnie obowiązkowa wizyta na zaporze na Zalewie Sulejowskim i McD w Tomaszowie Mazowieckim. Po jedzonku udało się trzymać całkiem spoko tempo i druga wspólna setka leci w żwawym tempie.
W Nadarzynie czekają na nas @masash i @theDOG, z którymi ciśniemy serwisówką S8 do Wawy. Niedaleko Warszawy Zachodniej zostaję sam, coby dokręcić brakujące km do 400, a reszta jedzie na Centralną. To chyba pierwszy mój raz w Warszawie jak nie wracałem z Centralnej i nie widziałem Pałacu Kultury (poza wieżą na horyzoncie). Sama Zachodnia dość mocno przejściem i peronami przypomina czasy słusznie minione. Ale budynek dworca już w miarę nowy. Tym razem pociąg przyjechał bez opóźnień za to z 6 Hiszpankami w wagonie, którym obca była idea kulturalnej stonowanej rozmowy i darły się jak przekupki na bazarze całą drogę.
Jeszcze raz dzięki wielkie mojej bandzie za to, że jednym chciało się przyjechać pociągiem, a innym wyjechać po nas rowerem.
Przepracowana zima nad core + wzmacnianie mięśni pośladkowych chyba przynosi rezultaty. Bo żadnych problemów z kolanami, Achillesem itd. Tylko jak zwykle kark, ale z tym już umrę. Zapowiada się dobry sezon, bo raptem początek marca, a już 2 * 400km wpadło.
Strava
#metaxynarowerze #rower #100km #200km #300km #400km (nr 2)
Komentarz usunięty przez moderatora
@metaxy: trasa not found #humorinformatykow ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@MordimerMadderdin: coś w tym jest!
@MordimerMadderdin: Dużo pomogło. Tzn. tak długo jak nie wieje w ryja, to mi raczej nie przeszkadza. Nawet wolę jak jest cisza. 400km robiłem kiedyś non stop pod wiatr. I jak nie będę musiał to bym nie chciał tego powtarzać.
@spolaryzowany_kaktus: Znowu. Dzięki.
@spolaryzowany_kaktus: Finish Line choć pewnie niedługo przejdę na Squirtlube.
@interman: to zależy od stopnia ciśnięcia. Takie konieczne, konieczne to zdarzyło mi się dosłownie raz w życiu - no to krzaczki, a zawsze mam ze sobą nawilżane chusteczki, więc to nie problem. A tak to głownie stacje benzynowe/McD.
@metaxy: miałeś już coś z tym jakieś doświedczenia? Ja nie jestem zadowolony, w suchym (ale zimnym) ze 200km trzyma, trochę popada to momentalnie znika. No ale faktycznie łańcuch ładnie wygląda, z tym że zastanawiam się czy to faktycznie warte tego częstego smarowania (i sporej ceny).
Ja jeżdżąc na czuja często wpadam na jakieś dziurawe wiejskie drogi gdzie jazda to męka.
@Mortal84: mnie w zimnym, ale suchym wytrzymywał maks setkę.
@bugg: patrzę na SteetView czy jest asfalt jak mam czasem wątpliwości. Ale trasę ustalam pod heatmapę. Czyli tam gdzie jeszcze nie jechałem.