Wpis z mikrobloga

@Pirat_Brodacz: przestałem jeść czipsy i słodycze, cukry ograniczone do minimum, przez 2 miesiące bez większych wysiłków bo tylko siłka + spacery spadło mi z 83.5 do 66.7
No i pije 2 butelki wody dziennie, ale u mnie o tyle efekt słaby, że często pracuje od 7 do 22 przeważnie 3 czy 4 dni w tygodniu
@Pirat_Brodacz: serek bardzo dobry. Jedz dużo warzyw, pij dużo wody, ogranicz cukier oraz syrop glukozowy i wszystko to co niezdrowe i mocno przetworzone. Zwracaj uwagę na skład kupowanego jedzenia, jeśli widzisz długą listę składników i połowy nie kojarzysz to nie kupuj.
A tak poza tym to jedz w miarę normalnie by się nie zmuszać do nagłej zmiany diety bo skończy się to efektem jojo. Lepiej zapamiętać podstawy do wykorzystania w całym
@Pirat_Brodacz: zjechałem onegdaj w cztery miechy z 94 do 80 eliminując słodycze, napoje gazowane i cały „junk food”. Dolozylem do tego proste ćwiczenia w domu - brzuszki, przysiady i pompki, dużo wody warzyw i owoców. Nie odczuwałem przy tym większego wysiłku, czy trudności.
@Pirat_Brodacz: chudniesz od deficytu kalorycznego, a nie w zależności czy zjesz serek wiejski czy jednak jogurt naturalny. Wylicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne, utnij jakieś 300 kcal, dorzuć aktywność fizyczną, cokolwiek co lubisz, choć najlepsze i najszybsze efekty będą po siłowni. Strony typu dieter, jakieś dietetyczki co napiszą Ci dietę na 1500 kcal sobie opuść.