Wpis z mikrobloga

Latem ubiegłego roku wyjezdzalam z drogi podporządkowanej i na pełnej k... wjechał mi samochód i wystraszylam się i odruchowo wcisnelam wsteczny, a za mną stał samochód, cofnelam nie więcej niż 1,5m i uderzyłam w auto wgniatajac jedynie rejestrację. Chciałam się dogadać i dać 2 stowki, stowka nowa rejestracja, a stowka, bo moja wina.
Kierowca mnie przywitał słowami '#!$%@? jak jeździsz cipo, #!$%@? jesteś?' przeprosiłam, bo mój błąd, uparli się, że policja. Przyjechali, spisali, brak mandatu i jeszcze Janusz dostał opieprz od policjanta, że przy takich stluczkach proszę się dogadać, bo oni mogą być potrzebni gdzie indziej.
Auto jest na mojego tatę, przyszły później papiery, opisalam cała sytuację, a wielce poszkodowani na drugi dzień #!$%@?ą w kołnierzach. Mój chłopak poniekąd zna tego Janusza i zadzwonił do niego, że co oni odwalają, że nic im nie jest i żeby nie opowiadali wszystkim dookoła, że spowodowałam WYPADEK i oni są teraz poszkodowani przeze mnie.
Sprawa ucichla i teraz dzień po dniu przyszły mi papiery z #ergohestia, że spodowalam szkodę na zdrowiu Janusza i jego karynki. Z tyłu jechał z nimi dzieciak i obawiam się, że jutro mi przysla jego kat zgonu...
Mam szansę jakoś to wygrać? Chcę się odnieść co do tego, bo blagam, oni chcą jedynie wyłudzić ubezpieczenie, bo nic im się nie stało przy uderzeniu 5km/h.. Martwię się tym trochę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ludzie są #!$%@?...
#wyludzenie #oszukujo #zalesie
  • 17
via Android
  • 0
@Perkele93 no po prostu, spisali wszystko, pouczyli i uspokoili Janusza

@hpiotrekh no dobra, ale dlaczego oni mają dostać pieniądza za coś takiego? To jest oszustwa, bo nic im nie było, a dookoła opowiadali jaki to ja wypadek nie spowodowałam. Na wstecznym. 5km na godzinę.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lijka: jak nie było świadków to równie dobrze mogłaś twierdzić, że zatrzymałaś się jak grzeczny kierowca na stopie bo podporządkowana a Janusz debil się zagapil w telefon i ci wjechał w tył a teraz próbuje wyłudzić kasę xD
bo wgniotlam ich rejestrację.


@lijka: rejestracja nie jest własnością właściciela auta ( ͡° ͜ʖ ͡°)

a tak serio to chodziło mi o to, że ty chciałaś załatwić sprawę z korzyścią dla siebie, a oni chca teraz załatwić z korzyścią dla nich. to w sumie 'normalna' praktyka, bo odzyskać można nawet za uszkodzone ubranie, czy zniszczoną żywność. ale żeby coś ciekawego osiągnąć to by musieli siedzieć w szpitalu
via Android
  • 0
@panTralalinski to jest gościu, który mial kiedyś wypadek samochodowy, ma 25 lat i jest na rencie, bo podobno nie zdolny do pracy. #!$%@?, że teraz chce się wzbogacać jedynie na wyludzaniu odszkodowań
@lijka: W pewnym sensie normalne, bo ubezpieczalnie z kolei chcą wypłacać jakieś smieszne sumy na #!$%@? i też bez walki rzadko kiedy jest się chociaż na zero (pomijam takie małe wypadki, że nawet naprawiać komuś się nie chce)
Ale to już naprawdę nie jest Twój problem, tylko ubezpieczyciela.
W najgorszym wypadku wyrównaj tacie koszt oc jeśli będzie zwyżka i to wszystko. Nie ma co się przejmować takimi sprawami wg mnie.