Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cieszę się, że problem depresji jest aktualnie bardzo nagłaśniany. Daje mi to choć trochę pewności, że w szkołach inaczej się teraz patrzy na ludzi przygnębionych. Aktualny bum na ten temat przypomniał mi o moich zmaganiach w szkole.

Pamiętam jak w liceum wychowawca opowiadał o chłopaku, który jego zdaniem "był dziwny, nie chciał się z nikim kumplować, mało się odzywał" i to miałoby być dla niego najdziwniejsze doświadczenie, jako wychowawcy, i najdziwniejszy dzieciak jaki mu się trafił...
Aż mi się wesoło zrobiło na myśl, że znowu będzie pod wrażeniem skoro trafiłam się akurat w jego grupie. Kolejny dziwak, nawet nikt się chwilę nie zastanowił, że może nie jestem dziwadłem tylko człowiekiem bardziej wrażliwym, który przez brak zrozumienia przez kogokolwiek popadł w depresję, swoją drogą depresję mającą swój początek już w podstawówce, i ma dość odstawiania scen pod tytułem "szczęśliwy człowiek" w liceum by zadowolić resztę obserwatorów.
Były chwile dobre, chwile dające nadzieję, gdy próbowałam jak kameleon wtapiać się w tłum. Dzisiaj tamten czas to dla mnie groteska choć szkoła w większości była dla mnie traumą i bólem egzystencji.

Cieszę się, że jednak dożyłam dorosłości, bo, co najsmutniejsze, jako nastolatka zakładałam, że prędzej zostanę statystyką w dokonywanych samobójstwach, niż dorosłym człowiekiem.
Pozdrowionka dla reszty co wytrwali, trzymajcie się bo jesteście wielcy w tym małym świecie ()
#depresja #przemyslenia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 3