Budżet to mocno naciągnięte 6,3k 186 cm, długość nogi 86 cm
Wymagania: - baranek - aluminiowa rama, karbonowy widelec - sztywne osie - geometria sprzyjająca dłuższym wypadom czyli endurance/gravel - uchwyty do montażu bagażników i błotników nie są konieczne (bikepacking) - staram się trzymać asfaltu i lubię „depnąć” więc myślę że kompromis pomiędzy komfortem a szybkością to oponowa 28c-38c - kaseta 11 biegowa, korba z dwoma blatami
Problem zaczyna się z hamulcami. Serce ciągnie w kierunku hydraulików, ale w budżecie znalazłem tylko dwa rowery spełniające powyższe wymagania, dlatego w tej kwestii jestem skłonny pójść na kompromis.
Moje typy to: KROSS – spełnia wszystkie wymagania, ale obawy budzi opinia o marce, jakość wykonania ramy itp.
GIANT – idealnie w budżecie, spełnia wymagania jednak nie wiem co myśleć o ich autorskim połączeniu hamulca hydraulicznego z mechanicznymi klamko-manetkami
AUTHOR – budżet i wymagania ok, kompromis to mechaniczne hamulce tarczowe
KELLYS – ma wszystko poza grubszą oponą (40c), w dodatku sporo poniżej budżetu ale… nie budzi emocji, nie mam zdania
FUJI – spełnia wszystkie wymagania, ale minus to jedna sztywna oś (tył na zacisk)
Obecnie najbardziej skłaniam się ku GIANT chociaż KROSS mocno siedzi mi w głowie. Chętnie wysłucham opinii osób, które są bardziej w temacie. Co myślicie? A może macie inne propozycje?
@Koloidalny: Kross robi bardzo solidne ramy i wyrabia sobie dobrą opinie. Ja może powiem bardziej o cenie, nie patrz tylko na cene na stronie, bo jak pójdziesz do jakiegos sklepu rowerowego gdzie jest wybrany przez ciebie rower to spokojnie wynegocjujesz fajną cene. 10% w dół bez problemu.
Budżet to mocno naciągnięte 6,3k
186 cm, długość nogi 86 cm
Wymagania:
- baranek
- aluminiowa rama, karbonowy widelec
- sztywne osie
- geometria sprzyjająca dłuższym wypadom czyli endurance/gravel
- uchwyty do montażu bagażników i błotników nie są konieczne (bikepacking)
- staram się trzymać asfaltu i lubię „depnąć” więc myślę że kompromis pomiędzy komfortem a szybkością to oponowa 28c-38c
- kaseta 11 biegowa, korba z dwoma blatami
Problem zaczyna się z hamulcami. Serce ciągnie w kierunku hydraulików, ale w budżecie znalazłem tylko dwa rowery spełniające powyższe wymagania, dlatego w tej kwestii jestem skłonny pójść na kompromis.
Moje typy to:
KROSS – spełnia wszystkie wymagania, ale obawy budzi opinia o marce, jakość wykonania ramy itp.
GIANT – idealnie w budżecie, spełnia wymagania jednak nie wiem co myśleć o ich autorskim połączeniu hamulca hydraulicznego z mechanicznymi klamko-manetkami
AUTHOR – budżet i wymagania ok, kompromis to mechaniczne hamulce tarczowe
KELLYS – ma wszystko poza grubszą oponą (40c), w dodatku sporo poniżej budżetu ale… nie budzi emocji, nie mam zdania
FUJI – spełnia wszystkie wymagania, ale minus to jedna sztywna oś (tył na zacisk)
Obecnie najbardziej skłaniam się ku GIANT chociaż KROSS mocno siedzi mi w głowie. Chętnie wysłucham opinii osób, które są bardziej w temacie. Co myślicie? A może macie inne propozycje?
https://www.rutlandcycling.com/bikes/road-bikes/specialized-diverge-sport-2018-carbon-cyclocross-bike-grey_379379
Lub
https://velomania.pl/pl/p/Rower-Focus-PARALANE-6.9-2019/668
Cenę dam jutro na pw.
Sam taki mam. Wchodzą opony 35mm, pierwszy rower gdzie po 500km w 6 dni po Teneryfie nie bolało mnie w sumie nic.
@j4zx: XD XD XD