Wpis z mikrobloga

Coraz ciekawsze okoliczności afery w CBA:

Dziennikarze Radia ZET i "Faktu" dotarli do dokumentu potwierdzającego nadanie Wojciechowi J. superuprawnień. Widnieje pod nimi podpis Ernesta Bejdy, szefa służby, który osobiście wyznaczał zadania agentowi. Dzięki niej miał wgląd do wszystkich dokumentów i danych z baz danych CBA i innych służb.

Jeden z wysoko postawionych byłych funkcjonariuszy CBA ocenia, że takich uprawnień nie miał nikt, nawet dyrektorzy CBA. - Taki dostęp do danych to jak licencja na zabijanie - stwierdził.

Jak twierdzi Wojciech J., superuprawnienia kazano mu wykorzystywać m.in. do walki politycznej. Agent miał znaleźć haki na byłego szefa CBA Pawła Wojtunika. Chodziło między innymi o jego pobyt wraz z rodziną w placówkach Straży Granicznej w Bieszczadach.

"Chodziło o to, aby znaleźć cokolwiek (...) i meldować bezpośrednio Bejdzie" - twierdzi J.


https://www.wykop.pl/link/4852951/afera-w-cba-nowe-watki/

#cba #polityka #afera #bekazpisu #dojnazmiana #sluzbyspecjalne #4konserwy #neuropa
  • 3