Wpis z mikrobloga

@BeetleJuice: Mogę powiedzieć z mojej perspektywy jak to wygląda. Chciałbym na przykład czuć się bezpiecznie wśród społeczeństwa - nie musieć się bać dać swojemu chłopakowi buziaka w policzek kiedy się żegnamy na dworcu albo czasami chciałbym go też złapać za rękę w miejscu publicznym. Nie chcę też już być traktowany jak wykolejeniec czy trędowaty, tylko przez to, że preferuję osoby tej samej płci.

Miło byłoby też, jeśli w pracy nie musiałbym
@mariano7: Dziękuję za opisanie sprawy z twojego puntu widzenia.
Masz takie same prawa jak każdy obywatel RP, problem tkwi w mentalności ludzi prymitywnych. Tak samo jak ty mogę zostać zwyzywany czy zaatakowany przez durni i gwarantuję ci, że żaden nowy przepis nie wpłynie na zmianę zachowania durnia, gdyż oni mają prawo i kulturę gdzieś.
Kolejną sprawą jest to, że nie wyobrażam sobie by ktoś, całkowicie zdrowy miał nadane specjalne przywileje z
@BeetleJuice: Dosyć zgrabnie, w ładnych słowach przemyciłeś to, że mam w sumie wyimaginowane problemy ;) Syty głodnego nie zrozumie. A argument, że ani ja ani ty nie możemy wziąć ślubu z mężczyzną jest nienajlepszy.

Nie jesteś sobie w stanie wyobrazić co w swoim życiu muszą przeżywać homoseksualiści. Nie znaczy to, że nie możesz przeżywać swoich innych problemów. Różnica polega na tym, że ja staram się zrozumieć problemy innych ludzi i wykazuję