[BeetleJuice]

Plucie na murawę. Takie piękne i polskie.
#mecz

[MJToshi]

@BeetleJuice: A co mają to połykać? Nawet nie wiesz jaka się ślina zbiera wtedy...

[Dambibi]

@BeetleJuice: no inni wcale nie plują xD

[BeetleJuice]

@MJToshi: Nie wiem? Opowiedz mi.

[BeetleJuice]

@Dambibi: Inni #!$%@? nie plują jak Polacy, tym się chyba zbiera więcej niż przeciwnikom.

[MJToshi]

@BeetleJuice: Plują wszyscy bo to normalne, tylko nie zawsze kamera pokazuje, ślina ci się w ustach robi jak jeden wielki smark, chcesz to połykać, a za chwile się udusić?. Tak samo się czasem smarka, choćby zobacz Messiego czy Ronaldo.

[BeetleJuice]

@MJToshi: Faktycznie, właśnie zorientowałem się, że pluję a od 40 lat nie ma spluwaczek.

[MJToshi]

@BeetleJuice: A grałeś ty kiedyś w piłkę nożną na dużym boisku? Chociaż w juniorach, seniorach czy już zawodowo? Na pełnowymiarowym, biegając tyle co oni? I nie mówię tu już o orlikach czy amatorsko. W kieszeniach te spluwaczki mają mieć czy zbiegać do ławki rezerwowej żeby wypluć to wszystko? Weź mnie nie rozśmieszaj. Nawet sędziowie smarkają i plują na boisku.

[BeetleJuice]

@MJToshi: Podejrzewam, że to normalne zachowanie dla ciebie. Ktoś cię tego nauczył ale wyobraź sobie, że większość ludzi nie pluje.

[MJToshi]

@BeetleJuice: Ja #!$%@? ty serio taki dzban? Tu nie chodzi o plucie na ulicy czy coś a podczas meczu/wysiłku na nim itd.

[BeetleJuice]

@MJToshi: Trzeba utrzymać jakąś kulturę, nie widzę panczenistów plujących ani tych co podnoszą 300kg nawet nie widziałem maratonistów plujących na lewo i prawo może się mylę i polscy piłkarze i osoby stojący na przystankach autobusowych są jakby specjalni?

[MJToshi]

@BeetleJuice: Ja #!$%@?, co ty za dyscypliny porównujesz?

Panczenista spokojnie zrobi to w szatni, to samo ci co podnoszą ciężary.

Może jeszcze szachistów dodasz, że nie plują.

A maratończycy plują co chwile, płuczą usta i wypluwają...

[giovani-dziadzia]

@MJToshi: Przepłukiwanie ust przez biegaczy to coś innego niż plucie przez piłkarzy. Piłkarze podchodzą np. do rzutu wolnego, ustawiają piłkę, robią parę kroków do tyłu, plują na trawę i dopiero kopią piłkę. Faktycznie u reprezentantów Polski wydaje się to jakby częstsze niż u rywali (np. było to widać dzisiaj).

Dodam, że biegałem w kilkudziesięciu biegach amatorskich. Część z nich (np. półmaratony we Wrocławiu, Pradze, Berlinie) było ponad 10 tyś biegaczy i...