Wpis z mikrobloga

Meble bodzio - jakość jako tako. Ale tanio miało być.

- każda szafka brakowało jakiejś części, skrajny przypadek zamiast 20 gwoździków były 3. Niektórych części jest więcej o 2.
- każda instrukcja z błędami, każą używać śruby których jest za mało, a jak już je użyjesz to szuflada wadzi o nie i się nie domyka.
- każda szafka z zestawu inny typ kołków z Mimośródem , pierwsze dokręcić siłowo do oporu trzeba inne identycznie wyglądają ale jak dokręcisz siłowo to wyginasz metal. ( W trzeciej otwartej paczce, dorzucili karteczkę delikatnie dokręcać ;p )
- Niektóre nogi plastikowe tak odlane, że otwory montażowe trzeba było nawiercać.

#meble #ciekawostki #zalesie
L.....m - Meble bodzio - jakość jako tako. Ale tanio miało być.

- każda szafka bra...

źródło: comment_DEioJqmm5vSQapaPnkLWaLPyiU9ZbZUV.jpg

Pobierz
  • 18
@LeniwiecPracoholik: Nogi solidne profile aluminiowe, a plastiki tylko montowane do szafki w które są wkręcane profile.( plastik grube i ciężko było przebić śrubokrętem dziurę zalepioną, trzeba było nawiercać..)

Jak coś ma jebnąć to prędzej te trzpienie co półkę trzymają. Takich cienkich w żadnych meblach nie widziałem jeszcze.

Nowa kuchnia gazowa wygląda po 3 latach gorzej niż 10 letnia.
Kibel miał taką warstwę kamienia, że w plastrach mógłby odchodzić.
Ludzie nie
@Line-Storm:
Kupiliśmy z żoną szafę do sypialni w Bodzio.

NIGDY, #!$%@?, WIĘCEJ!

Kupowałem już meble w różnych sklepach, nawet od jakichś Januszexów z Allegro - i jeszcze NIGDY wcześniej nie zdarzyło mi się, żeby otwory w płytach były wywiercone tak krzywo, że "dach" szafy w ogóle nie pasował do boków. Normalnie to bym to reklamował i zwracał, ale jak to montowałem, to wadę zauważyłem dopiero w momencie, jak już prawie wszystko
@Line-Storm: Jako, że robię w branży (dokładnie takiej) - to mogę powiedzieć że kuchnie Bodzio to największy trypel jaki świat widział. Unikam i nie robię takich zleceń, bo wszystko na wymiar, ale zdarzyło mi się z 5 lat temu wziąć jeden jedyny raz taką fuszkę bo dobry hajs płacili. Matko Boska Częstochowska... Brakuje mi słów żeby opisać jakość owych mebli... Otwory montażowe to pal sześć bo i tak na co dzień
@Line-Storm: Ikee robiłem też jako fuchy 2 x w życiu (w tym nawet tydzień po paru latach przerwy). Mają parę debilnych patentów (np brak regulacji na zawieszkach wiszących szafek, idiotyczne modułowe LEDy i jeszcze parę innych), ale jakość jest naprawdę OK (nie wiem czy mają jakieś serie lepsze czy gorsze, ale to co robiłem ostatnio nawet było bardzo dobre. Dla IKEI wszystkie okucia robi Blum, więc jest to naprawdę najwyższa półka.