#anonimowemirkowyznania Eh, pocieszcie mirki... Wczoraj rozstałam się z chłopakiem. Od dwóch miesięcy psuło się między nami, ale to on finalnie się zdystansował ode mnie z dnia na dzień. Robił mi nadzieje, potem nie odzywał się w ogóle, aż wczoraj padła decyzja o rozstaniu. Najbardziej zabolało mnie to jak powiedział, że nic do mnie nie czuje... Wciąż go kocham i wiem, że już nie wróci... Jak szybko się pozbierać, odkochać? Mocno cierpię i mam dość tkwienia w takim stanie.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja bym się cieszył że tak się stało, koleś miał cię w dupie i dobrze że to się w ten sposób sończyło po dwóch latach, bo mogłoby się tak skończyć po pięciu lub po 10 latach a wtedy byłoby jeszcze gorzej.
BogataFeministka: Zajmij się czymś co lubisz, albo tradycyjnie ale skutecznie zacznij biegać. Na pocieszenie powiem, że wraz z upływem czasu będzie coraz łatwiej.
Wykopek w dniu premiery z kartką papieru i długopisem będzie liczył czarnoskórych w grze czy się zgadza z podziałem etnicznym na Florydzie xD #gta #gta6 #bekazprawakow
Eh, pocieszcie mirki...
Wczoraj rozstałam się z chłopakiem. Od dwóch miesięcy psuło się między nami, ale to on finalnie się zdystansował ode mnie z dnia na dzień. Robił mi nadzieje, potem nie odzywał się w ogóle, aż wczoraj padła decyzja o rozstaniu. Najbardziej zabolało mnie to jak powiedział, że nic do mnie nie czuje... Wciąż go kocham i wiem, że już nie wróci... Jak szybko się pozbierać, odkochać? Mocno cierpię i mam dość tkwienia w takim stanie.
#zwiazki #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}