Wpis z mikrobloga

Każdy zapewne słyszał o francuskim **Pałacu wersalskim*, czyli wspaniałym miejscu, gdzie mieszkała między innymi Maria Antonina Habsburg. Na zdjęciu poniżej jedna z jego sal. //shutterstock
Wygląda pięknie? Tak, teraz (z dużym naciskiem na teraz) wygląda świetnie.
Wyobraźcie sobie, że na przestrzeni siedemnstego i osiemnastego wieku panował tam straszny syf! Podłogi były zasłane gnojem, w każdym pomieszczeniu unosił się fetor nieczystości - zwierzęcych. Prawdopodobnie widoczna na zdjęciu "Sala lustrzana" była w takim stanie, że ciężko było przejść.
Trudno w to uwierzyć? Krążą plotki, że kobiety przy sukniach miały specjalne ciemniejsze obwódki, aby nie było widać plam.

Maria Antonina jako jedyna miała swój własny wychodek. Reszta ludzi załatwiała się na nocniki, które opróżniano przez okno. Musiało nieźle walić. W komentarzu zdjęcie podobnego wytworu.

#gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #historia
źródło: comment_HGqJ6TAFDkjeA8Mthf8z7IYoDdwx6NVg.jpg
  • 4