[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#depresja

Czy ktoś miał podobnie i z tego wyszedł?
Właśnie wybieram się do psychiatry, bo oszaleję zaraz.

Doszłam do takiej ściany,gdzie nie widzę od prawie 3 lat kompletnie sensu!!
Mój mózg ma taki obraz - ta sama godzina wstawania, ta sama praca,te same zadania, ten sam kierowca autobusu, ta sama droga powrotna do domu...
To samo po pracy (gotowanie, siłownia, komputer).

Nie wiem po co i na co, żyję tylko do piątku, potem 3 dni śpię, żeby od poniedziałku powtórzyć ten sam schemat...
Czuję się jak kupa.

Nie wiem po co to wszystko, widzę tylko życie od poniedziałku do piątku, od święta do święta, od wiosny do lata, od jesieni do zimy i tak w kółko...od wesela do wesela, od lekarza do lekarza,ale nie wiem do czego to wszystko zmierza.
Czuję bezsens, czy ktoś miał podobnie? Leki pomogą?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[HAL__9000]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zabrzmi to pewnie kontrowersyjnie i wielu by się oburzyło, ale takie myślenie jak najbardziej jest prawidłowe i logiczne. Po prostu zdałaś sobie sprawę z tego, jak bezsensowne jest to wszystko.