[D.....p]

Jestem po weekendowej trasie 600 km w jedną stronę na północ Polski i stwierdzam, że kultura jazdy maleje wprost proporcjonalnie do odległości od Krakowa. O jeździe na suwak nikt nie słyszał, szeryfowanie na porządku dziennym. Gniewny Seba w AMG wbija się przed ciebie przy dojeżdżaniu do korka zmuszając do awaryjnego hamowania, a później próbuje ominąć korek poboczem. No multum idiotycznych zachowan, których na A4 nie widzę, albo widzę bardzo rzadko.
#motoryzacja #samochody

[Lofzug]

@Drmscp: generalizując: im dalej od dużego miasta tym gorzej.

[igreks]

@Drmscp: jakby krakow byl ostaja kultury na drodze (｡◕‿‿◕｡)

[J.....n]

@Drmscp to chyba mało po A4 jeździsz. Ja ogolnie bym stwierdził że kultura jazdy w Polsce to dno.

Zakaz wyprzedzania dla ciężarówek? Zaczyna wyprzedzać 200m za znakiem, kończy na znaku odwołującym.
Jadę spokojnie 120 (na A4 jest ograniczenie do 110 - brak pobocza). Wyprzedzam ciąg ciężarówek trzymające odstęp 5m między sobą, dojeżdża debil i mruga że mam mu zniknąć z drogi.
Krótkie pasy włączające. Najpierw zakręt że trzeba zwolnić do 40 a

[J.....n]

Wszytko to jest wina braku policji na drogach. Zakaz wyprzedzania? Nikt nie kontroluje, to można mieć w dupie. O pomiarze prędkości nie wspomnę.

[poczekaj]

Kawałek dalej koniec zabudowanego, lecę ok 90. Dojeżdża do mnie tamten koleś co leciał 80 na ekspresowej, teraz leci 100-120... Debilizm.

@JessPinkman: O ludzie. Przypomniałeś mi o tych miernotach. Wyleciało mi to z pamięci, ale za czasów budowy S8 Waw-Bia kretyni jechali 100-110 na gotowych odcinkach ekspresowych. A potem na remontach których odcinki miały długość 15-30 km wyprzedzali na ciągłej linii sporo ryzykując, a zyskując na całości kilka pozycji w kolejce.

[D.....p]

@JessPinkman: a to nietrzymanie prędkości to mnie też denerwuje. Jadę 14x lewym pasem na A1 wyprzedzając wolniejszych i na prawym jest gość, co mniej więcej tyle samo jedzie. Chowam się za niego i spokojnie sobie jedziemy, a ten zaczyna zwalniać xD

[J.....n]

@Drmscp nietrzymanie prędkości to już sprawa trudniejsza. Jak mam tempomat w aucie - proste. Wystawiam na x i lecę.
Jeśli nie mam, to moja prędkość waha się o dobre 15-20km/h...

[masiakla]

@JessPinkman: naucz się jeździć jak nie potrafisz trzymac stałej w miarę równej prędkości

[D.....p]

@JessPinkman: jeśli trzymasz stopę w tym samym położeniu, to nie ma opcji, że z górki czy pod górkę różnica będzie aż 20 km/h względem płaskiego. A piszę o dzbanach, którzy jadąc 145 nagle do 115 zwalniają. Nie chodzi o sytuację, w której zwalniają po wyprzedzaniu. Tempomatu nie mam, tylko limiter którego nie używam i moja szybkość jest względnie stała z niewielkimi fluktuacjami na wzniesieniach.

[J.....n]

@masiakla: bujaj się.
@Drmscp: nie trzymam nogi w tej samej pozycji, pod górę zwalnia, z góry bez sensu przyśpiesza. Staram się trzymać podobną prędkość. Jednak gdy wyprzedzam staram się też ciut przyśpieszyć i wtedy właśnie łapę "górkę 1 załóżmy +5km", następnie utrzymuję, dojeżdżam do kolejnego pojazdu łapę "górkę 2 - +5km/h" i po chwili mam ponad 20 więcej niż planowałem. Przeważnie ogarniam gdy skończę jechać zygzakiem (wyprzedzam, przepuszczam, wyprzedzam, przepuszczam)

[Kunnorinno]

@Drmscp: W zeszłym roku pierwszy raz strzeliłem sobie trasę na zachód polski (wwl here). Przekraczając granicę z wielkopolską jeździ się zupełnie #!$%@? inaczej. Powrót to w ogóle masakra. Na A2 po stronie łódzkiego i mazowieckiego powinni rozstawić głośniki wzdłuż drogi i puszczać muzykę z rodeo bo na drodze dzieje się mniej więcej to xD vidrel

[Pangia]

trzeba się zmieścić pomiędzy ciężarówki jadące 90 zamiast 70...

@JessPinkman: 80, z tolerancją 90.