Wpis z mikrobloga

@matsd: Użyłbyś któregokolwiek z tych sformułowań w łóżku, może poza penisem? O to mi chodzi. Na forum rzeczywiście byłyby w porządku, ale rozumiem też logikę stojącą za rozumowaniem kobiety ze zdjęcia. W praktyce na pewno nigdy nie powiedziała "wyliż mi wargi sromowe", więc i z przyzwyczajenia na forum również uniknęła tych określeń sądząc, że do odbiorców, czyli innych kobiet, lepiej trafi właśnie taki "cieplejszy" przekaz.
Ale to jest kwestia checi unikniecia ordynarnych lub czysto naukowych okreslen, a nie dowod na niewystaczajaca edukacje seksualna.


@Nakimesis: dzięki edukacji seksualnej pojęcia związane z intymnością byłyby bardziej spopularyzowane i nie wydawałyby się już aż tak wstydliwe, żeby trzeba było je zdrabniać. Łatwiej wtedy o komunikację na tematy seksu chociażby z partnerem.