Wpis z mikrobloga

@LibertyPrime: Bledem ktory popelniasz ty i rzad (niezaleznie od siebie) to traktowanie ich jak przeciwnikow politycznych (np PiS manipuluje w mediach zeby opinie publiczna miec po swojej stronie, tak jakby walczyl z PO). Jezeli komus sie wydaje ze w momencie "przegrania" protestu przez nauczycieli, czyli braku podwyzek o ktore walcza, wszystko wroci do stanu sprzed protestu, to sie ostro zdziwi.
@LibertyPrime: podstawowe pytanie to czy nauczycieli będzie obchodzić to co sądzi o nich opinia publiczna. Możliwe, ze doszli już do takiego punktu wrzenia, ze wszystko im jedno i każda akcja będzie dla nich uzasadniona. Nawet kosztem wzięcia uczniów jako zakładników.

Chciałem tez zauważyć, ze odbierasz ten i pewnie inne strajki w złych kategoriach. O ile dla pisu stawianie nauczycieli po przeciwnej stronie barykady jest korzystne politycznie, bo robi z nich obóz
@LibertyPrime: przeciez i tak jak protest nie wyjdzie to beda mieli zszargana reputacje. ale ktos bedzie musial dzieci uczyc, a skoro rzad ma #!$%@? na edukacje(bo najchetniej to by nauczycielom placil minimalna) i rodzice tak samo(bo maja #!$%@? na jakosc osob ktore ucza i opiekuja sie ich dziecmi) to czego nauczyciele mieliby sie przejmowac. a jak rzad co roku bedzie klasyfikowal uczniow ustawa to edukacja w polsce siegnie dna, ale moze
@LibertyPrime: @LibertyPrime: zgadza się, ale po twoim wpisie odnosi się wrażenie, ze rozpatrujesz to czysto PRowo. Pomijasz to, ze nauczycielom może w ogóle nie zależeć na odbiorze społecznym, a tylko na osiągnięciu celów protestu.

Czy to moralne? Wątpliwie.
Czy to dobrze, ze rząd PRowo wygra te walka? Raczej nie.

Raczej nie dlatego, ze szkoły tworzą najlepsza tkankę naszego narodu i to jak ona będzie wyglądała zależy w dużej mierze od
@LibertyPrime: wśród nauczycieli pojawiają się głosy by strajkować na zasadzie odbebniania tylko pensum, o którym tak dumnie wypowiada się tvpis. Że mało godzin, że nieroby itd. "dzieki" tej nagonce moja mama dostała od jednej z mam ucznia pytanie wprost, że co protestują jak nic nie robią, że tak mało godzin pracy. Otrzymala prosta odpowiedz - to ja pani syna do konkursu po godzinach więcej nie przygotowuje, proszę po lekcjach do mnie