Wpis z mikrobloga

Co kilka miesiecy gdy popuszcze z dieta (czyt. zaczynam pic i #!$%@? gowno) dostaje ataku dny moczanowej.
Objawia sie to opuchnieciem łydek i atakiem na staw jednej ze stóp co powoduje jej opuchlizne, zesztywnienie i ból porównywalny jakby się złamała któraś z kości stopy. To wszystko powoduje, że praktycznie nie można chodzić, pod stopą jest charakterystyczna poduszka i nie ma możliwości stanięcia na płasko + że to po prostu boli nawet przy samym dotyku stopy. Dna moczanowa to takie #!$%@?, ktore spowodowane jest zbyt dużym natezeniem kwasu moczowego we krwi i atak moze byc spowodowany zjedzeniem czegos tlustego, wypiciem napoju z syropem glukozowym lub napiciem sie alkoholu. Poprzedni atak mialem Tydzien przed swietami zakonczony tydzien po swietach, a aktualny mam w swieta wielkanocne, coz za przypadek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tydzien leżenia i diametralna zmiana nawyków żywieniowych by obnizyc kwas moczowy, oby tylko tydzien...

#gownowpis
  • 4
@LaLunayElSol: nie ma czego, to calkowicie moja wina bo po ostatnim napadzie obiecalem sobie trzymac odpowiednia diete i jakis czas trzymalem co dzialalo idealnie, na tyle idealnie ze myslalem ze problem juz mnie nie dotyczy i wrocilo na wlasne zyczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)