Wpis z mikrobloga

@mirkogreg: Dzień wolny dostajesz dopiero po donacji. Sama wizyta w RCKiK nie gwarantuje wolnego dnia, bo może być tak, że nie zakwalifikujesz się do oddania krwii. Wtedy dostajesz zwolnienie na tyle godzin, ile przeznaczyłeś na wizyte w RCKiK (2, czasami 4 godziny, różnie bywa).
A co do dnia wolnego to o ile dobrze kojarze jest płatny w 80% normalnej "dniówki", czyli jak L4.
Co do pracodawców... Różnie. Jedni szanują, że pracownicy
@mirkogreg: @Zsan:
chyba że pracujesz w budżetówce - wówczas ten dzień nie wlicza się do jakiegoś tam bilansu i mogą Ci odciąć od premii rocznej

po za tym to tak jak mówiły Mirki wyżej, z uwagą że np. u mnie co prawda muszą mi dać (i dają) ale jak w pewnym momencie zacząłem chodzić regularnie to były niedosłowne, nieoficjalne docinki z tego tytułu.

niestety januszerka jest wszędzie i nigdy się