Wpis z mikrobloga

@shiromaru: Ja również widziałem, ale to jednak zdecydowanie nie ten poziom. Niewiele byłem w stanie zrozumieć, nie przez barierę językową, ale po prostu z powodu własnej "głupoty" - tak samo nie jestem w stanie czytać różnych poważniejszych książek filozoficznych. Zresztą nie szczególnie się wtedy skupiałem. Myślę, że miażdżąca większość osób będzie miała podobne odczucia i tematem się nie zainteresuje, a debatę potraktuje jako ciekawostkę. A szkoda, bo o ile Žižka ani
@djtartini1: To nie jest tak, że wszyscy liberałowie wyklęli Zizka. Po prostu dla niektórych jest on zbyt centrowy i nie sprzeciwia się kapitalizmowi na równi z ankomami. Moim zdaniem za to właśnie należy go szanować - ideologia nie przesłania mu trzeźwej oceny sytuacji ekonomiczno-politycznej. Całkiem prawdopodobne, że gdyby poszedł w stronę "full left" w tej dyskusji (na co na szczęście nie ma szans), to JP zjadłby go na śniadanie właśnie tym,
@BojWhucie: przeciez to nieprawda. Kulturowy marksizm powstaje, gdy ktos wpuszcza obcych do kraju, to nie ma nic wspolnego z kapitalizmem. Zizek ma ten problem ze zyje ZSSR i jego marksizmem, nie rozumie ze marksizm zachodni to co innego niz ten jego marksizm lat mlodosci.
@Hawthorne: co ty bredzisz? Konflikty jednonarodowe w historii ludzkosci moznaby policzyc na palcach jednej reki, glowna przyczyna niemal kazdej wojny w dziejach ludzkosci bylo spotkanie sie dwoch narodow lub kultur, od rajdow na rzym przez kolonizacje niemiecka w sredniowieczu po powstania niewolnikow, wszystko to wynik panstw wielonarodowych
wybacz, ale musisz byc ekstremalnym ignorantem historycznym zeby tego nie wiedziec
@RubinWwa: Po pierwsze - naródy to sztuczna sprawa.
Po drugie - sam wymysł narodów jest całkiem świeży.
Wejdź w szczegóły historii, na którą się tak powołujesz - było wiele mniejszych lub większych multi-kulturowych państw, gdzie nie istniały XXI wieczne problemy "narodowe". Sam przykład rzymski, który chociażby podajesz. Całkowicie inna była wtedy mentalność ludzi, legitymacja władzy, struktura społeczne i ujęcie państwowości. Cały ten "relikt" zachował się jeszcze do czasów 1 wojny, i
Po pierwsze - naródy to sztuczna sprawa.

Po drugie - sam wymysł narodów jest całkiem świeży.


@Hawthorne: Bzdura. Narody istniały zanim powstała ludzka cywilizacja. Narody nie zostały wymyślone - zostały zformułowane jako pojęcie w XVIII wieku.

Sam przykład rzymski, który chociażby podajesz


No to co z nim? Jak tam wspoltworzenie wielu narodow? Kto spalil ta cywilizacje? Rzymianie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RubinWwa:

Narody istniały zanim powstała ludzka cywilizacja. Narody nie zostały wymyślone - zostały zformułowane jako pojęcie w XVIII wieku.


Jeśli masz na myśli fakt, że zawsze istniały jakieś grupy mające wspólny język, zwyczaje i zamieszkujące określone terytorium to tak - takie grupy istniały od czasów prehistorycznych.

Niemniej jednak, jeśli nie dzieliła ich od reszty świata naturalna bariera geograficzna (jak np. w przypadku Japonii czy Aborygenów) to żadna z tych grup nie
@kfiatek_na_parapecie: Ameryki tu nie odkryli, a dyskusja jest wyjątkowo spokojna (jak na dzisiejsze standardy), co nie zmienia faktu, że jeśli tylko interesują Cię obszary wspólne filozofii, polityki i nauk społecznych, to na pewno warto zobaczyć jak wygląda w tym świetle zderzenie poglądów centrolewicy i centroprawicy akademickiej na światowym poziomie.