Wpis z mikrobloga

Trochę mnie wkurzają pseudokibice, tydzień temu każdy się cieszył z 10+ i mówił, że VIVE jest już pewne awansu. Niestety w piłce ręcznej tak nie ma. Jednego dnia można wygrać +10 drugiego dostać -10. Tak samo teraz będzie gadanie, że z taką grą jak w Paryżu VIVE dostanie bęcki w F4. To są 2 dni, 2 mecze. Tam wszystko może się zdażyć. Tak jak Montpellier rok temu zdobyło Mistrza. Vive zdobyło mistrza odrabiając 9 bramek w jednym meczu. Jednego można być pewnym, że niczego nie można być pewnym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pilkareczna
  • 4
@dracaryss29: #!$%@? najważniejsze, że przeszli. Jakby dostali w #!$%@? to byłoby mi przykro, ale jednak to jest PSG, mieli prawo przegrać. Ale przyznam szczerze, że prawie zawału pod koniec dostałem xD